Firma taka jak SAP musi dokładnie przemyśleć, w jaki sposób może maksymalnie wykorzystać posiadany sprzęt, żeby jej oferta cloud działała stabilnie. Właśnie dlatego spółka zdecydowała się budować swój biznes na bazie sprzętu Lenovo.

SAP dostarcza rozwiązania chmurowe, które napędzane są przez SAP HANA, własną technologię przetwarzania in-memory. Oferuje publiczne, prywatne i hybrydowe środowiska ponad 100 mln klientów, którzy są obsługiwani za pośrednictwem 41 centrów danych rozlokowanych na całym świecie. Jeśli więc chodzi o wybór sprzętu, który będzie wspierał te rozwiązania, SAP potrzebuje najwyższego, dostępnego na rynku poziomu wydajności i niezawodności. I wybiera Lenovo.

SAP korzysta z serwerów rack Lenovo System x3850 X6 oraz x3950 X6. To szósta generacja maszyn, które ewoluowały wraz z rozwojem architektur procesorowych i których początki sięgają wprowadzonego do oferty IBM przed ponad 10 laty System x440. Obecnie serwery X6 pozwalają na zastosowanie trzech generacji procesorów Intel® Xeon®; zaczynaliśmy od Ivy Bridge, później był Haswell, a teraz mamy Broadwell. Zawsze używaliśmy procesorów, które zapewniały najwyższą możliwą wydajność.

Klucz to stabilność

Firma taka jak SAP musi dokładnie przemyśleć, w jaki sposób może maksymalnie wykorzystać posiadany sprzęt, żeby jej oferta cloud działała stabilnie. Jeśli klient A nie potrzebuje tak dużej przepustowości, z pewnością zużyje ją klient B. Dlatego trzeba mieć pewność, że rozkładając obciążenie w infrastrukturze cloud, będzie można do maksimum wykorzystać cały potencjał wydajności danej maszyny. W związku z tym tak istotne jest posiadanie systemów charakteryzujących się wysoką wydajnością, jako fundamentu dla całego ekosystemu chmurowego. Jeśli dysponujemy bowiem takimi możliwościami, to koszt posiadania infrastruktury cloud staje się atrakcyjny w odniesieniu do oferowanej wydajności.

W ekosystemie SAP dostępne są rozmaite benchmarki. Lenovo zwykle znacznie wyprzedza w nich konkurencję. Dlatego jesteśmy tak dumni z wydajności naszych systemów.

SAP może wykorzystać tę wydajność znacznie lepiej niż gdyby miał kupować fizyczny sprzęt dla poszczególnych obciążeń – w ekosystemie cloud powstaje całkowicie odmienne obciążenie. Ostatecznie, im lepszy system, tym więcej można za jego pomocą osiągnąć.

W partnerskim podejściu Lenovo na pierwszy plan wysuwają się zawsze korzyści oferowane klientom. Dostarczanie najbardziej zaawansowanych na rynku rozwiązań jest możliwe, przykładowo, dzięki bliskiej współpracy zespołu Lenovo z Intelem. To pozwala SAP w swoich pracach badawczo-rozwojowych korzystać z maszyn precyzyjnie dopasowanych do potrzeb. Są one wyposażone w najnowszą technologię procesorową, co umożliwia tworzenie nowych wersji HANA w zgodzie z aktualizacjami i zmianami zachodzącymi w architekturze układów.

Zawsze istnieje możliwość, że jeśli zastosuje się nowy procesor, a przy tym nie zoptymalizuje oprogramowania, wówczas skok wydajności nie będzie tak wysoki, jakbyśmy tego oczekiwali. Dlatego zawsze, kiedy Intel coś zmienia, naszym zadaniem jest upewnienie się, że każdy będzie mógł z tego skorzystać. To efekt naszego zaangażowania w wieloletnią współpracę partnerską – wielokrotnie dowiedliśmy, że można na nas polegać.

Thomas Saueressig (CIO w SAP) oraz Martin Heisig (wiceprezes SAP ds. usług infrastrukturalnych cloud) komentują, w jaki sposób Lenovo wspomaga firmę w dostarczaniu aplikacji chmurowych nowej generacji.

Jak używa się serwerów Lenovo

Przy wdrażaniu SAP systemy Lenovo można wykorzystać na dwa sposoby. Jeden to zastosowanie fizycznej maszyny na potrzeby indywidualnego obciążenia, a drugi – użycie ich z wnętrza firmowej chmury.

Dla klientów, którzy nie są zainteresowani nabywaniem nowej infrastruktury sprzętowej, SAP hostuje aplikacje SAP HANA na platformie SAP Cloud - w większości składa się ona z serwerów Lenovo.

Naturalnie, najlepszym rozwiązaniem zawsze jest posiadanie maszyny, która pracuje bez przestojów. W ciągu ostatnich lat rozwój oprogramowania sprawił, że serwery nie muszą być tak niezawodne jak nasze. Funkcje, które zapewniają wysoką dostępność i disaster recovery zostały wbudowane w oprogramowanie. Jednak powoduje to czasem problemy. Migracja z maszyny A na maszynę B może – w zależności od jakości tego oprogramowania - przysporzyć kłopotów. Ponadto, w większości przypadków użytkownik będzie musiał poradzić sobie z krótkim przestojem. Co do dużych baz danych, czas odtwarzania potrzebny do wgrania kompletu informacji do pamięci systemu awaryjnego zwykle jest znaczący. Dlatego, jeżeli przenoszenie obciążenia nie jest konieczne, raczej się tego unika - bez względu na to, jakie funkcje będzie oferować oprogramowanie.

W przypadku Lenovo istnieje margines bezpieczeństwa. Sama maszyna jest niezawodna, dzięki czemu nie trzeba polegać na oprogramowaniu. Jeśli naprawdę zależy nam na niezawodnym rozwiązaniu, wówczas nie można obejść się bez analizy predykcyjnej, pozwalającej przewidywać wystąpienie awarii, niezawodnych dysków itd.

Serwery Lenovo uzyskały najwyższy wynik w badaniu satysfakcji konsumentów w 2016 roku. Tak wynikało z badania TBR 1H16 Corporate Customer Satisfaction Study: x86-based Servers. Wynik ten został utrzymany w najnowszej edycji badania, którego rezultaty zostały opublikowane w grudniu 2016 roku. Co więcej, okazało się, że Lenovo wyprzedza wszystkich konkurentów w obszarze satysfakcji klientów w 21 z 22 atrybutów. Napawa to nas dumą.

Nasza oferta zawsze dopasowana jest do konkretnego zastosowania. W przypadku systemów produkcyjnych SAP, które stanowią ogromną wartość biznesową, a zarazem mają wysokie wymagania w zakresie redundancji, a także w przypadku chmury firmowej HANA, najlepiej, ze względu na niezawodność, sprawdzają się systemy Lenovo x3850 oraz x3950 X6. To najmocniejsze serwery, które możemy zaproponować dla obciążeń tego typu.

Z grupą odpowiedzialną za rozwój w SAP utrzymujemy stały kontakt. Mamy nawet specjalny zespół badawczo-rozwojowy, który urzęduje w siedzibie SAP w Walldorf. Regularnie, przynajmniej raz w miesiącu, organizowane są spotkania, podczas których dyskutujemy o kierunkach, w których zmierza SAP oraz Lenovo, i ustalamy wspólnie kolejne kroki. Współpraca jest coraz ściślejsza, a jednocześnie coraz szersza. Jeśli mamy dobre rozwiązanie i SAP ma dobre rozwiązanie, wówczas łączymy siły, żeby umocnić naszą pozycję w centrach danych klientów. To oznacza, że w konsekwencji jesteśmy w stanie budować razem jeszcze lepsze rozwiązania.