Rząd przyjął ustawę o wolności działalności gospodarczej. Kontrole mają być krótsze, rejestrowanie firmy - łatwiejsze, a lista koncesji - ograniczona do minimum. Mają pozostać tylko zezwolenia wymagane przez prawo Unii Europejskiej. Ustawa zastąpi dotychczasowe prawo działalności gospodarczej.

Rządowi zależy zwłaszcza na ułatwieniu rejestracji firm. W przyszłości przedsiębiorca będzie składał jeden wniosek w sądzie lub gminie. I to one będą musiały zawiadomić pozostałe organy o tym, że zarejestrowano kolejną firmę. Rząd zrezygnował również z planów zgrupowania wszystkich firm w Krajowym Rejestrze Sądowym. Powstanie za to Centralna Ewidencja Działalności Gospodarczej, w której będą się rejestrować także przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą.

"Dane o przedsiębiorcach będą gromadzone w systemie centralnym i przekazywane do CEDG drogą elektroniczną. Usprawni to szybkość dokonywania wpisów do ewidencji i umożliwi uzyskiwanie danych o przedsiębiorcach w każdej z gmin, a nie jak dotychczas jedynie w miejscu zamieszkania przedsiębiorcy" - piszą autorzy ustawy. Nowy system ma być zintegrowany z KRS. Nie wiadomo jeszcze kiedy znajdą się pieniądze na Centralną Ewidencję Działalności Gospodarczej. Na budowę systemu rząd przeznacza trzy lata. Być może będzie to kolejny system budowany w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.

Ustawa o wolności działalności gospodarczej zakłada również, że - po zbudowaniu odpowiedniego systemu - przedsiębiorcy będą mogli składać wnioski na elektronicznych nośnikach informatycznych i drogą elektroniczną z wykorzystaniem bezpiecznego podpisu elektronicznego.