Brak DRAM-ów

Znów brakuje na rynku pamięci DRAM (Dynamic Random-Access Memory).

Znów brakuje na rynku pamięci DRAM (Dynamic Random-Access Memory).

Po raz pierwszy sytuacja taka miała miejsce w 1988 r., gdy popyt zdecydowanie przywyższył podaż, choć DRAM-y były wykorzystywane niemal wyłącznie w komputerach. Obecnie pamięci te zostały wykupione głównie przez dwie firmy - Nintendo i Sega, które produkują gry telewizyjne dla dzieci. Inaczej mówiąc, rodzice używający komputerów muszą konkurować z dziećmi o dostęp do DRAM-ów. Producenci zapewniają jednak, że ograniczenie dostaw dotknie przede wszystkim małych producentów klonów, którzy składają niewielkie, krótkoterminowe zamówienia. Duże firmy, takie jak IBM PC Co., Compaq Computer Corp. czy Toshiba otrzymują zamówione DRAM-y zgodnie z długoterminowymi kontraktami.

Sytuację na rynku dodatkowo pogorszyło podniesienie cen na koreańskie DRAM-y importowane do Europy i USA, wskutek zarzutu o stosowanie cen dumpingowych. Przewiduje się, że trudności z zaopatrzeniem mogą trwać do końca III kwartału br.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200