Biuro klient-serwer

Microsoft zarysował nowości, które znajdą się w kolejnej wersji pakietu Office planowanej na drugą połowę 2006 r. Przedstawiciele firmy są oszczędni w słowach, a w branży huczy od plotek.

Microsoft zarysował nowości, które znajdą się w kolejnej wersji pakietu Office planowanej na drugą połowę 2006 r. Przedstawiciele firmy są oszczędni w słowach, a w branży huczy od plotek.

Jak wynika z deklaracji Billa Gatesa, kolejna wersja Microsoft Office, określana roboczo Office 12, pojawi się mniej więcej w trzy lata po wersji 2003. Wiadomość rozeszła się po sieci lotem błyskawicy, jednak komentarze pod artykułami - nawet na witrynach "przyjaznych" Microsoftowi - są raczej sarkastyczne. Użytkownicy zastanawiają się, do czego może im być potrzebna jeszcze bardziej rozbudowana wersja tego pakietu, skoro ich potrzeby zostały zaspokojone "gdzieś na etapie Office 97".

W tych komentarzach kryje się sporo prawdy - ci, którzy poszukują prostych funkcjonalności, mogą je dziś dostać taniej lub zgoła za darmo. Kupując kolejne wersje Office, użytkownicy o niezbyt rozbudowanych potrzebach zauważają głównie to, że aplikacje konsumują coraz więcej zasobów systemowych - flagowy przykład to Outlook 2003. Nie dysponując funduszami na zakup serwerów z rodziny Office System, jak Sharepoint Portal czy Project Server, nie są w stanie zauważyć, że mogłyby poprawić coś w organizacji pracy grupowej czy obiegu dokumentów. Office System 2003, czyli aplikacje biurowe z towarzyszącymi im serwerami, to pakiet o bardzo rozbudowanych możliwościach, z którymi jednak niewiele firm chciało się bliżej zapoznać. Przekonanie użytkowników, by zechcieli zauważyć coś więcej niż Worda i Excela, okazało się znacznie trudniejsze niż zakładano - nawet dla tak wytrawnych marketingowców. Niezrażony Microsoft chce jednak kuć żelazo póki gorące i przygotować grunt, by spróbować po raz kolejny. Nie ma zresztą wielkiego wyboru - Windows i Office to wciąż najbardziej rentowne produkty tej firmy.

Nowe serwery Office

O ile w przypadku Office 2003 aplikacje działające po stronie użytkownika były w centrum uwagi, zaś możliwości pracy grupowej stanowiły dodatek, o tyle w Office 12 nacisk na współpracę, wymianę danych i koordynację będzie fundamentem. Microsoft zamierza osiągnąć ten efekt na kilka sposobów. Do tej pory w skład Office System wchodziły produkty serwerowe, które dedykowane były dla firm dynamicznych: SharePoint Portal czy Project Server. Prawie na pewno ich funkcjonalność dostępna "prosto z pudełka" zostanie rozbudowana. Aby zdobyć szersze audytorium dla idei aplikacji biurowej jako klienta usługi działającej w sieci, Microsoft zamierza wprowadzić do pakietu Office nowe serwery: Excel Server, Visio Server oraz InfoPath Server. Nie są to informacje podawane przez firmę oficjalnie - spekulacje na ten temat przedstawił m.in. serwis Microsoft Watch.

Zakładając, że źródła są wiarygodne, Excel Server mógłby spełniać rolę "małego serwera analityczno-raportowego" - to nie to samo co Analysis Services, ale i audytorium byłoby zapewne inne (sektor małych i średniej wielkości przedsiębiorstw). Visio Server to coś, co mogłoby stać się graficznym repozytorium sformalizowanych procesów biznesowych realizowanych za pośrednictwem BizTalk Server. Tu grupą docelową byłyby firmy średnie i większe, rozproszone geograficznie. InfoPath Server może stanowić zalążek systemu obiegu dokumentów elektronicznych - zwłaszcza w powiązaniu z systemem zarządzania prawami (DRM) i nowym formatem plików o nazwie Metro, alternatywy dla PDF promowanego przez Adobe.

Do Office 12 zostaną włączone technologie i produkty przejętej niedawno firmy Groove Networks, której flagowy Virtual Office zasadza się na komunikacji P2P. W powiązaniu z Web Services Microsoftu, rozbudowanym funkcjonalnie Live Communications Server i technologią Indigo z przyszłego systemu operacyjnego Longhorn, powstanie nowa jakość w dziedzinie komunikacji - nie tylko w ramach firmy, ale także z jej otoczeniem. Microsoft chce więc dać użytkownikom to co lubią, by "w międzyczasie" zachęcić ich do skorzystania z bardziej zaawansowanych funkcji.

O tym, że kolejna wersja Office nie będzie pakietem aplikacji, lecz systemem klient-serwer świadczą wypowiedzi przedstawicieli Microsoftu. Według Billa Gatesa, nowy Office będzie zawierać elementy zarządzania przepływem pracy (trudno to uznać za aplikację desktop, choć interfejsem będzie zapewne Outlook lub połączenie Outlooka z InfoPath). Gates mówi także o zaawansowanym harmonogramowaniu, co można odczytać jako nowe funkcjonalności Project Server, a także o rozbudowanych możliwościach pracy grupowej, co nawiązuje do Live Communications Server.

Informacja, czas i prawo

Jednym z kierunków rozwoju Office ma być zarządzanie informacją. W swoim wystąpieniu na temat przyszłości Office Gates nawiązywał do zgodności z regulacjami prawnymi w dziedzinie przechowywania informacji, odnosząc się do ustawy Sarbanes-Oxley i jej podobnych.

Wbudowany w Windows Server 2003 system zarządzania prawami Windows Rights Management System (RMS) po niewielkim strojeniu może zarządzać cyklem życia informacji w firmie. Zaletą RMS jest integracja z systemem uwierzytelniania i kontroli dostępu, ale jednocześnie całkowicie od nich niezależny mechanizm ochrony treści, uniemożliwiający w określonym czasie jej odczytanie, a tym bardziej modyfikację.

Do obsługi Windows RMS dostosowane są już aplikacje Office 2003. Jeżeli Microsoft umiejętnie powiąże Windows RMS z planowanym na drugą połowę br. oprogramowaniem Data Protection Manager (backup, replikacja, archiwizowanie), powstanie jeden spójny system, który we współpracy z certyfikowanymi urządzeniami zapewni kilka funkcji jednocześnie: bieżącą ochronę danych, ochronę na wypadek katastrofy, szybkie odtwarzanie po awarii oraz archiwizację przez określony czas.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że Microsoft intensywnie pracuje nad technologiami indeksowania i wyszukiwania danych. One również - prędzej czy później - zostaną powiązane z Windows RMS. Być może na fali zarządzania informacją Microsoft przedstawi nowego członka rodziny Office - serwer indeksujący stanowiący konkurencję dla rozwiązań Enterprise Search oferowanych przez Google i innych. Biorąc pod uwagę poziom ambicji nagromadzony w Microsofcie po sukcesach Google, wydaje się to prawdopodobne.

Office do wszystkiego

O tym, jaką rolę dla Office widzi Microsoft w długim okresie, można się przekonać, słuchając opowieści przedstawicieli Microsoftu na temat rozwijanych wspólnie z SAP-em komponentów Mendocino. W skrócie chodzi o to, by tam, gdzie jest to uzasadnione wygodą użytkownika, aplikacje klienckie Office mogły spełniać rolę aplikacji klienckich systemów ERP, CRM, systemów analitycznych i innych.

Gdy Microsoft po raz pierwszy pokazał InfoPath, pojawiły się opinie, że jest to zamach Microsoftu na producentów systemów ERP, w tym SAP-a. Jak widać, konkurowanie nie przeszkadza Microsoftowi i SAP-owi współpracować. InfoPath jest jednym z ważniejszych elementów Mendocino, choć ważną rolę do odegrania ma tu także Outlook.

Bardziej niż dotychczasowe wersje, Office 12 ma być środowiskiem do tworzenia aplikacji dostosowanych do potrzeb konkretnej firmy. To pachnie słowem "wdrożenie" oraz rozwiązaniami partnerów. Microsoft otwarcie do tego dąży - w tym roku po raz pierwszy w historii odbyła się konferencja dla firm rozwijających aplikacje i rozszerzenia dla Office System. Jeśli plan się powiedzie, pozycja Office w firmach umocni się.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200