Zdaniem autorów raportu "Beneficjenci POIG 8.1 - jak wypada pierwszy nabór 2008?", przeprowadzonego przez redakcję portalu TwojaEuropa.pl, projektu realizowanego właśnie w ramach tego naboru - nie najlepiej. Redakcja portalu sprawdziła, które ze wspartych dotacją projektów są już publicznie udostępnione, jaka jest ich widoczność w Internecie, a także czy zdobyły już popularność wśród internautów (ruch na serwisie i linki).

Połowa projektów nie ruszyła

"Podczas badania poddaliśmy analizie 100 projektów z najwyższą kwotą dofinansowania, przyznaną w 2008 roku w pierwszym naborze działania 8.1. Kolejne 100 projektów o niższym dofinansowaniu, sprawdziliśmy wyrywkowo dla porównania z pierwszą setką. Pierwszy nabór wybraliśmy ze względu na największy staż tych projektów i możliwość prezentacji pierwszych efektów ich działania" - tłumaczą przedstawiciele TwojaEuropa.pl. Ich zdaniem, wyniki badania potwierdzają zarzuty o nierentowności finansowanych projektów, "zawyżania ich wartości w celu wyłudzania pieniędzy", a nawet prób sprzedawania spółek z dofinansowaniem w serwisach aukcyjnych.

Jako kryteria oceny serwisów redakcja przyjęła dostępność i widoczność, czyli czy po roku od przyznania dotacji serwis działa i można go odnaleźć w wyszukiwarce Google. Sprawdzano także popularność, czyli ruch na serwisie wg Alexa Rank oraz popularność wśród innych stron wg Google PageRank. "Wyniki badania okazały się bardzo zaskakujące. Blisko połowa przeanalizowanych projektów nadal nie ujrzała światła dziennego, części nie mogliśmy nawet odnaleźć przez wyszukiwarkę Google" - czytamy w raporcie. "Co prawda, wielkie rzeczy wymagają wiele pracy, jednak wiele ocenianych projektów opiewało na kwoty powyżej 500 tys. zł. Przy takich funduszach można wynająć agencję interaktywną z wyższej półki lub zatrudnić sztab programistów, grafików i testerów. Po roku spodziewaliśmy się chociaż ogólnodostępnej wersji beta" - czytamy dalej.

Na 75 ocenionych przez redakcję serwisów aż 35 jeszcze nie działało (47%). Co charakterystyczne, nie działały głównie serwisy, które otrzymały największe kwoty dofinansowania. Aż 14 serwisów spośród pierwszych 25 z najwyższą dotacją miało zaślepki graficzne lub brak strony. Autorzy raportu przyznają jednak, że maksymalny czas realizacji projektu to dwa lata - czyli serwisom, które jeszcze nie wystartowały, zostaje jeszcze około roku na rozwój. Badanie pokazało również, że często lepsze wyniki osiągnęły serwisy z mniejszymi kwotami dofinansowania. "Jako beneficjenci możemy być w tej kwestii mało obiektywni, jednak ma to odzwierciedlenie w wielu opiniach ekspertów z branży, narzekających na nieefektywne wydawanie pieniędzy. Nie od dziś wiadomo, że im mniej środków ma się do dyspozycji, tym ostrożniej się je rozdziela" - piszą autorzy raportu.