Informacje o planach BRE Banku związanych z bankowością detaliczną pojawiały się już ponad półtora roku temu. Część detaliczna miała być uruchomiona pod nazwą BRE7 (później Multibank). Na jej potrzeby BRE Bank zakupił na początku 1999 r. od firmy Andersen Consulting zintegrowany system bankowy Altamira i rozpoczął prace nad jego polonizacją oraz dostosowywaniem do własnych wymagań.

Projekt został wstrzymany, gdy BRE Bank rozpoczął rozmowy na temat połączenia z Bankiem Handlowym, posiadającym już własny pion detaliczny - handlobank. Pod koniec kwietnia br. akcjonariusze - przejmowanego przez Citibank - Banku Handlowego zdecydowali o zaniechaniu połączenia z BRE Bankiem. Tym samym kierownictwo tego ostatniego powróciło do pomysłu stworzenia własnego pionu bankowości detalicznej, widzianego jako rozbudowana instytucja finansowa, świadcząca również np. usługi ubezpieczeniowe, której rozpoczęcie działalności zaplanowano na koniec tego roku.

<B>Klienci wirtualni</B>

Motorem rozwoju bankowości detalicznej BRE Banku będzie Internet oraz takie kanały elektroniczne, jak telefonia komórkowa wykorzystująca protokół WAP oraz interaktywna telewizja kablowa i satelitarna. Wielkie nadzieje wiązane są zwłaszcza z wykorzystaniem telefonów komórkowych, gdyż liczba ich posiadaczy pod koniec roku ma wynieść 6 mln, w zestawieniu z ok. 2 mln użytkowników komputerów PC podłączonych do Internetu.

Bank wykorzysta również sieć swoich dotychczasowych oddziałów, rozbudowaną o kolejne placówki, szczególnie w dużych aglomeracjach. "Nie ma dobrych przykładów biznesowych bankowości wyłącznie internetowej, która byłaby zdolna wyjść poza rynki niszowe. Wciąż liczy się sieć oddziałów i bezpośredni kontakt. Dlatego będziemy obecni fizycznie, na ile będzie to konieczne, i wirtualnie, na ile tylko będzie to możliwe" - mówi Sławomir Lachowski, nadzorujący pion bankowości detalicznej, który 1 maja br. obejmnie stanowisko dyrektora banku, członka zarządu BRE Banku. Dotychczas Sławomir Lachowski pełnił funkcję wiceprezesa PKO bp.

<B>Dla mniejszych z perspektywami</B>

Oferta pionu detalicznego będzie skierowana zarówno do klientów indywidualnych, jak i małych przedsiębiorstw. Zdaniem przedstawicieli banku, na rynku jest jeszcze miejsce dla kolejnego banku detalicznego, o ile będzie on potrafił wyjść z interesującą ofertą, opartą na zaawansowanych technologiach. Oferta BRE Banku ma być skierowana do młodych, ambitnych ludzi, aktywnie wykorzystujących nowoczesne kanały komunikacji, z perspektywą wysokich dochodów w ciągu najbliższych 3 lat.

"Doskonale zdajemy sobie sprawę, że Internet jest wykorzystywany głównie przez ludzi młodych, o niewysokich jeszcze dochodach. W niedalekiej przyszłości staną się oni jednak bardzo interesującymi klientami. Dlatego chcemy, aby nasze usługi detaliczne były rzeczywiście najtańsze na rynku, żadnych ograniczeń związanych z wysokością dochodów czy miesięcznych wpłat" - zapewnia Sławomir Lachowski. Analitycy banku szacują wielkość interesującej pion detaliczny grupy celowej na prawie 3 mln osób. Po to, aby przedsięwzięcie stało się opłacalne, bank musi pozyskać kilkaset tys. klientów.