Automatyzacja ze wspomaganiem

Tarnowski Tamel, producent silników elektrycznych, wykorzystuje specjalistyczny system do transmisji danych do maszyn sterowanych numerycznie.

Tarnowski Tamel, producent silników elektrycznych, wykorzystuje specjalistyczny system do transmisji danych do maszyn sterowanych numerycznie.

Automatyzacja ze wspomaganiem

<b>Jerzy Bednarski</b>, szef projektu w Tamel SA

W Fabryce Silników Elektrycznych Tamel SA sprawa nabrała znaczenia, gdy właściciel - międzynarodowa grupa Brook Crompton - podjęła decyzję o przeniesieniu produkcji z fabryki w Wlk. Brytanii do Tarnowa. "Stało się jasne, że wraz z instalacją nowych, sterowanych numerycznie maszyn konieczne będzie stworzenie rozwiązania automatyzującego proces transmisji programów obsługujących obrabiarki" - mówi Jerzy Bednarski, szef projektu w Tamel SA, zakładu z 50-letnią tradycją.

Tylko automatyzacja

Programy NC (Numerical Control) sterujące urządzeniami produkcyjnymi można przenosić na maszyny, podłączając do nich komputer przenośny, lub programować ręcznie. Niektórzy producenci obrabiarek wyposażają je w stacje dyskietek. "Sposoby te sprawdzają się, gdy przedsiębiorstwo wykorzystuje kilka maszyn. Technolog może pisać program bezpośrednio na pulpicie maszyny. Łącznie z weryfikacją trwa to jednak co najmniej kilkadziesiąt minut" - wyjaśnia Jerzy Bednarski. Ręczne programowanie maszyn paraliżowałoby produkcję. "Rozważaliśmy zatrudnienie dwóch technologów, którzy poruszaliby się po halach produkcyjnych i wgrywali nowe programy. Doszliśmy jednak do wniosku, że ze względu na dużą liczbę przezbrojeń, zmian oprogramowania, nie byliby oni w stanie nadążyć. Z pewnością nie starczyłoby im czasu na pisanie nowych programów i uaktualnianie starych" - dodaje Jerzy Bednarski.

System automatyzujący przesyłanie sterowników, który działał jeszcze w angielskiej fabryce, uznano za przestarzały. Zapadła decyzja o zastąpieniu go nowym, ale nieoczekiwanie pojawiły się trudności ze znalezieniem wykonawcy. Oferenci, których nie brakowało, nie chcieli zdecydować się na samodzielne wdrożenie, ponieważ ani informatycy, ani technologowie Tamalu nie mieli żadnych doświadczeń w tym obszarze. Zadania podjęła się firma Premium Technology z Warszawy, reprezentująca fińską firmę Camline. Wdrożenie przeprowadzano etapami, w miarę dostarczania maszyn z Anglii. Równolegle do sieci transmisyjnej były podłączane urządzenia zakupione w Polsce. Obecnie system obejmuje dwie hale produkcyjne, gdzie są obrabiane kadłuby oraz tarcze żeliwne i detale aluminiowe.

Bez zakłóceń

Oferowane przez Camline oprogramowanie WinDNC umożliwia podłączenie poprzez interfejs RS232 lub Ethernet jednego komputera, z którego dystrybuowane są programy do 256 maszyn sterowanych numerycznie. System współpracuje z urządzeniami, w których są wykorzystywane układy sterowania, m.in. Okuma, Fanuc, Haas, Sinumeric, Yasnac, Philips, Toyoda. Za pośrednictwem specjalnego modułu można podłączyć stare maszyny wykorzystujące czytniki taśm perforowanych. Transmisja programów odbywa się w trybie ręcznym lub automatycznym - pozwala to operatorowi na odbieranie i wysyłanie danych bez odchodzenia od pulpitu maszyny.

WinDNC umożliwia jednocześnie zarządzanie i archiwizowanie programów NC. Do każdego z nich można dołączać tzw. karty technologiczne, zawierające dane o technologii, kliencie, dla którego wytwarzany jest dany element, narzędziach czy np. o mocowaniu. Do programów można dołączać pliki graficzne z rysunkami technicznymi produkowanych elementów.

Nazwy programów dla niektórych typów maszyn muszą mieć ściśle określoną nomenklaturę i długość. WinDNC odnajduje je na podstawie nazwy części, rysunku lub nazwy klienta.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200