Dynamiczny wzrost jest podyktowany popularnością smartfonów (np. sprzedaż iPhone'a w 2009 wzrosła o 20%) oraz ekspansji sklepów z aplikacjami dla różnych platform mobilnych. Udział urządzenia z logo Apple w rynku mobilnych aplikacji zacznie spadać po roku 2010, jednak utrzyma palmę pierwszeństwa.

Najwięcej skorzysta Android, którego udział mierzony pobraniami aplikacji wzrośnie z 11% w 2009 do 23% w 2014 roku. Skok udziału jest związany z obserowaną od bieżącego roku rosnącą popularnością urządzeń z tym systemem operacyjnym wśród producentów i kupujących je użytkowników. Analitycy ABI Research doliczyli się 14 modeli, a kolejne pojawią się w 2010.

Zobacz również:

• Apple ostrzega przed szpiegowskim oprogramowaniem działającym podobnie jak Pegasus
• Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
• Ta technika rozwiązuje problem ograniczonej wielkości okien kontekstowych obsługujących modele językowe LLM

Wraz z uruchamianiem nowych sklepów z aplikacjami dla Andorida przez producentów jak i operatorów, udział iPhone'a będzie malał w okresie 2010-2014.

Według ABI Research, do roku 2013 producenci mobilnych aplikacji mogą spać spokojnie. Dopiero później strumień przychodów osłabnie ze względu na, wymuszoną przez konkurencję rynkową, obniżkę cen. A płatnym aplikacjom przybędzie darmowych lub wykorzystujących reklamę rywali, jak niedawno wprowadzona przez Google mobilna nawigacja.

Zobacz także:

Telefon Google'a istnieje.Premiera w styczniu

Chrome OS i Android będą jednym systemem?

Android 2.0 już w rękach deweloperów