MKS wraca na ring

Do niedawna przyszłość MKS - jednej z najlepiej znanych rodzimych marek branży IT - stała pod dużym znakiem zapytania. Producent oprogramowania antywirusowego był praktycznie pozbawiony własnego laboratorium, a w ostatnim okresie miał problemy z zapewnieniem aktualnych szczepionek. "Wychodzimy na prostą. Spółka ma nowy zarząd i zespół programistów. Lada moment skończą się problemy klientów z pobieraniem aktualizacji oprogramowania" - przekonuje Franciszek M. Kędzierski, który od grudnia sprawuje funkcję prezesa zarządu MKS Sp. z o.o.

Skąd się wzięły problemy firmy? Stąd, że w 2004 r. po śmierci Marka Sella - twórcy aplikacji mks_vir oraz założyciela spółki MKS - jego spadkobiercy nie mogli porozumieć się co do warunków dalszej współpracy z zarządem i załogą MKS-a. Powstała więc nowa spółka Arcabit rozwijająca własne produkty i świadcząca usługi dla MKS. Zatrudnienie znaleźli w niej pracownicy, którzy odeszli ze spółki MKS. Współpraca firm trwała do grudnia 2005 r. Teraz prowadzą one spór. Takie są fakty - ale strony odmiennie jej interpretują.

Wersja MKS

Według obecnego kierownictwa firmy MKS sprawa jest prosta i przedstawia się następująco. Niedługo po śmierci Marka Sella - za sprawą osób związanych z ówczesnym zarządem MKS - u boku firmy nagle powstała nowa spółka Arcabit, która "zassała" praktycznie wszystkich pracowników MKS-a i to ona faktycznie przejęła rozwój i utrzymanie aplikacji antywirusowych marki MKS.

Były zarząd spółki MKS zawarł szereg niekorzystnych umów handlowych z Arcabitem - twierdzą spadkobiercy Marka Sella. "Zgodnie z ich zapisami MKS zobowiązał się właściwie do nie rozwijania programu mks_vir ponad wersję 2005, ponoszenia wygórowanych kosztów obsługi bieżącej programu, zaprzestania działalności produkcyjnej i aktualizacyjnej...MKS był też zobowiązany do promowania i sprzedawania programu antywirusowego Arcabitu. W ten sposób celowo próbowano doprowadzić do upadku MKS, aby jego miejsce mógł zająć Arcabit" - czytamy w oświadczeniu MKS. "Proszę Państwa, program mks_vir miał umrzeć 31 grudnia 2005 roku" - powiedział Franciszek M. Kędzierski, obecny prezes spółki. (więcej na temat w załączonym materiale wideo)

"Do prokuratury 21 grudnia 2005 r. zostało złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego prezesa zarządu MKS" - poinformował mec. Kamil Kaczanowski, pełnomocnik spółki. "Takiego stanu rzeczy nie mogliśmy dłużej tolerować. Konieczne były radykalne działania i na takie jednomyślnie zdecydowali się wszyscy spadkobiercy mojego ojca" - mówi Mateusz Sell, syn Marka Sella.

Według obecnego kierownictwa MKS nie chodzi tylko o niekorzystne umowy. Zarząd poddaje pod wątpliwość możliwość stworzenia przez Arcabit własnego oprogramowania antywirusowego od podstaw, w tak krótkim czasie od powstania spółki. "Wszystkie prawa autorskie utworów tworzonych przez pracowników - w przypadku braku jakichś specyficznych klauzul w umowach, a takich nie było - należą się spółce. Dokumenty jakimi dysponujemy mogą wskazywać na to, że aplikacja Arcavir jest nielegalną kopią programu mks_vir. Zbieżność kodów ocenią biegli sądowi" - mówi wprost Franciszek Kędzierski.

Stanowisko ArcaBit

Zupełnie inaczej wydarzenia interpretują przedstawiciele spółki Arcabit - producenta pakietu Arcavir. "Nie było wiadomo czy spadkobiercy Marka Sella podejmą jakieś wspólne działania dotyczące przyszłości MKS. Ponadto pracownicy nie wyobrażali sobie dalszego zatrudnienia na proponowanych warunkach. Ze względu na pamięć i dobre imię zmarłego właściciela, nie chcieliśmy pozostawić użytkowników MKS bez wsparcia. Dlatego Arcabit współpracował z MKS-em" - komentują przedstawiciele firmy.

"Teraz wszystko jest na dobrej drodze Utworzyliśmy nowy 15-osobowy zespół programistów, który dzień i noc pracuje teraz nad aktualizacjami oprogramowania. Równolegle prowadzimy prace nad rozwojem całego pakietu. W 2006 r. chcemy rozbudować moduł administracyjny, rozwinąć funkcje związane z bezpieczeństwem sieci korporacyjnych, być może uzupełnimy pakiet o skaner typu IDS (Intrusion Detection System), przygotowujemy się też do wejścia na rynek systemu operacyjnego Windows Vista. Niedługo po jego premierze chcielibyśmy udostępnić użytkownikom wersję pakietu MKS dla tej platformy" - zapewnia prezes MKS.

Wszystko wskazuje na to, że spór między MKS i Arcabitem - oraz byłym prezesem MKS Włodzimierzem Banaszakiem - będzie miał swój finał w sądzie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200