AMD: konkurencja nie gra fair

Koncernowi AMD w ostatnim czasie udało się istotnie zwiększyć swoje udziały w rynku procesorów. Zarząd firmy przekonuje, że pozycja Advanced Micro Devices mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby nie nieuczciwe praktyki Intela. Jeśli nie dojdzie do ugody to prawdopodobnie w przyszłym roku rozpocznie się antymonopolowy proces jaki producent układów Opteron wytoczył swojemu konkurentowi. O rynku procesorów w rozmowie z dziennikarzami IDG News Service opowiada Thomas McCoy, wiceprezes ds. administracyjnych w AMD.

Gdzie jest granica między monopolem a twardą rynkową konkurencją?

AMD: konkurencja nie gra fair

Thomas McCoy

Thomas McCoy: Uważam, że nielegalne jest bycie monopolistą i wykorzystywanie swojej pozycji do utrzymywania monopolu. W naszym przypadku pytanie sprowadza się do tego czy Intel ma rynkową władzę monopolisty. Na razie według sądu nie ma na to wystarczających argumentów.

Co jest uznawane za monopol?

Pozycja z której można kontrolować rynek i ceny. Intel z udziałem rynkowym w segmencie procesorów x86 na poziomie 90% to jeden z największych monopolistów tego stulecia.

Zobacz również:

  • Chiny wypowiedziały amerykańskim producentom chipów wojnę
  • Niemcy wzbogacą się o dwa nowe superkomputery

Czy sprawa sprowadza się do wyrządzania szkody odbiorcom produktów?

Tak, w postępowaniu antymonopolowym takie analizy ekonomiczne są jednym z istotnych elementów. W bardzo łatwy sposób będziemy mogli przedstawić takie argumenty.

Kto waszym zdaniem ponosi szkodę w związku z działaniami Intela: klienci końcowi czy producenci komputerów?

Podam przykład Japonii. W Europie dobrze sprzedawały się komputery Sony z naszymi procesorami. Sony oferowało systemy zarówno z układami AMD jak i Intela. Około 40% klientów wybierało sprzęt z naszą technologią. Intel po prostu zwrócił się do szefostwa Sony - "Słuchajcie zrobimy interes, zaoferujemy wam bardzo dobre warunku, ale nie będziecie już kupować procesorów AMD". W rezultacie nasz handel z Sony właściwie przestał istnieć.

Czy stracili na tym konsumenci? AMD jest liderem jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny. Kooperujący z nami producent PC może zaoferować bogatszy sprzęt w tej samej cenie. Oszczędzenie środków na zakupie procesora może przeznaczyć na wstawienie do komputera lepszego dysku twardego, dołożenie pamięci itp.

A czy problem nie leży po prostu w merketingu? To przecież Wasze zadanie przekonać rynek do swoich produktów i ich jakości?

W mojej opinii to nie jest problem marketingu. Jeśli w niedozwolony sposób ogranicza się nam możliwość kooperacji z producentami PC - przykład Sony - to nie będziemy przecież w stanie dotrzeć do wybranych klientów, wyedukować rynku, przekonać go o zaletach naszych rozwiązań. Intel układa się z parterami tak żeby ograniczyć promowanie naszych systemów, a sprzęt wykorzystujący nasze procesory miał jak najmniejszą powierzchnie wystawową w punktach handlowych. Intel może dyktować ceny w całym łańcuchu dostaw, a "nielojalnych" partnerów "straszyć" np. gorszymi warunkami handlowymi.

Czy takie praktyki ograniczają rozwój rynku PC i serwerów?

Nie bez przyczyny wszczęto postępowanie antymonopolowe. Uczestnicy rynku zdali sobie sprawę, ze coś tu nie gra. Na świecie są tylko dwie firmy produkujące w skali masowej wydajne procesory x86 - są to Advanced Micro Devices oraz Intel. W jakim punkcie rozwoju byłby teraz rynek gdyby nie konkurencja? AMD pierwsze zaimplementowało zestaw instrukcji 3D w procesorach, pierwsi przekroczyliśmy barierę 1 GHz, pierwsi wprowadziliśmy prawdziwie dwurdzeniowe procesory. Wiedzieliśmy także, że nagła migracja do czystych 64-bitów będzie właściwie kosztowną katastrową dla przemysłu i dlatego zaproponowaliśmy ewolucyjne rozwiązanie przejściowe. Udowodniliśmy, że AMD jest godnym konkurentem Intela, mimo tego, iż jesteśmy znacznie mniejszą firmą. Dlaczego więc nabywcy procesorów nie mieliby cieszyć się takimi samymi efektami konkurencji jak obserwuje się w przypadku innych elementów z jakich składa się komputer: wyświetlaczy, dysków, układów pamięci czy kart graficznych. Na przestrzeni lat to przecież konkurencja doprowadziła do tak znacznego spadku ich cen oraz wzrostu wydajności.

rozmawiał: Tom Krazit

oprac: job

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200