Patenty: projekt może nie wrócić do pierwszego czytania

Powrót do I czytania dyrektywy patentowej w Parlamencie Europejskim stanął pod dużym znakiem zapytania. Wniosek europosłów zostanie ewentualnie rozpatrzony przez Komisję Europejską 17 lutego - tego samego dnia, w którym unijni ministrowie mogą zatwierdzić przyjęcie dokumentu i tym samym przekazać go do drugiego czytania. Jeśli któryś z krajów wspólnoty zdecyduje się wystąpić o zdjęcie tego punktu z obrad, Polska jest gotowa go poprzeć.

Eurodeputowani opowiedzieli się za powrotem projektu do I czytania w ubiegła środę powołując się na regulamin parlamentu, który dopuszcza możliwość wznowienia procesu legislacyjnego jeśli przed II czytaniem były wybory do PE. Komisja prawna przekazała wniosek przewodniczącemu parlamentu Josepowi Borrellemu, jednak, jak podaje Gazeta Wyborcza powołując się na biuro prasowe PE, nie przedstawił go jeszcze Komisji Europejskiej. Powód: procedura nakazuje, że wniosek powinien zostać skonsultowany z liderami ugrupowań politycznych (tzw. Konferencja Przewodniczących) - informuje dziennik. W związku z tym, że nie doszło do tego tydzień temu, następna okazja będzie 17 lutego.

W ubiegły piątek PAP podał, że maleją szanse na to, aby dyrektywa powróciła do pierwszego czytania w Parlamencie Europejskim (PE). Według źródeł agencji Komisja Europejska zanim odpowie na wniosek PE, przekazany przez parlamentarzystów i komisję prawną (JURI) na ręce przewodniczącego chce się przekonać jakie stanowisko przyjmą kraje podczas najbliższej Rady - także 17 lutego. Oznacza to, że najprawdopodobniej dojdzie do przyjęcia dokumentu przez Radę i skierowanie do drugiego czytania, gdyż Polska sama sygnalizowała, że będzie gotowa poprzeć projekt właśnie tego dnia. W II czytaniu do wprowadzenia poprawek będzie potrzeba większość kwalifikowana.

Zobacz również:

  • Unijna dyrektywa EED nakłada nowe obowiązki na centra danych
  • Snowflake Polska świętuje trzecie urodziny

-Polska już trzykrotnie spowodowała odsunięcie przyjęcia dyrektywy, ostatni raz w dniu 31 stycznia. Prezydencja była zdeterminowana postawić tego dnia ten punkt i jedynie informacja Polski, że będzie gotowa z oświadczeniem po 15 lutego pozwoliła na zdjęcie tematu. Zgodnie z uzgodnieniem z prezydencją nie nagłaśniamy tych spraw aby nie powodować emocji i licytacji kto więcej a kto niej się angażuje. Wydawało się że Parlament będzie miał wystarczająco dużo czasu gdyż wiedzieliśmy że JURI będzie 2 lutego. Nikt nie wspominał, że decyzję JURI musi zaakceptować jeszcze Konferencja Przewodniczących. Ktoś wiedząc, że dyrektywa może być na Radzie w dniu 17 lutego ustalił na ten sam dzień posiedzenie wspomnianej konferencji. Jednym słowem gra polityczna. Teraz liczymy, że inne kraje się obudzą. Polska je poprze - dla Computerworld online, komentuje Włodzimierz Marciński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Informatyzacji.

PAP podaje, że negatywne stanowisku wobec dyrektywy mają oprócz Polski także Litwa Słowacja i Słowenia. Swój sprzeciw deklarowała również Dania.

https://www.computerworld.pl/patenty

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200