Chcą sprzedać PeopleSoft

Decyzja akcjonariuszy dotycząca upływającej w piątek oferty Oracle raczej nie była zaskoczeniem dla zarządu PeopleSoft. Większość z nich - skuszona oferowaną ceną - zdecydowała się sprzedać swoje akcje po 24 USD. Koncern Oracle może liczyć na 60% głosów, ale na drodze do przejęcia PeopleSoft ma do pokonania jeszcze jedną przeszkodę.

Wiele wskazywało na to, że wczoraj poznamy finał sprawy Oracle-PeopleSoft. Larry Ellison zapowiadał, że jeśli większość akcjonariuszy PeopleSoft nie poprze złożonej oferty (tym razem już naprawdę ostatecznej) - to jego koncern zakończy trwające już ponad 17 miesięcy starania o przejęcie rywala. Tak się jednak nie stanie, gdyż wczoraj zamiar sprzedaży akcji wyrazili akcjonariusze kontrolujący ponad 60% akcji PeopleSoft.

"Czas już zakończyć tę sprawę, dla dobra akcjonariuszy, klientów i pracowników firmy" - stwierdza Oracle w liście skierowanym do zarządu PeopleSoft. Koncern poprosił o spotkanie jeszcze w tym tygodniu, aby przedyskutować warunki transakcji. Kierownictwo PeopleSoft raczej nie przystąpi do rokowań.

"Wynik oferty nie oznacza, że Oracle będzie mogło przejąć nasza firmę" - twierdzą przedstawiciele PeopleSoft. Spółkę chronią wciąż zapisy statutowe uniemożliwiające wrogie przejęcie. Oracle ma jednak w ręku kilka argumentów. Koncern złożył do sądu wniosek o unieważnienie owych zapisów w statucie PeopleSoft. Jeśli to nie pomoże Oracle będzie starał się wpłynąć na wymianę większości członków zarządu podczas najbliższego walnego zebrania akcjonariuszy PeopleSoft. Dodatkowo zarząd PeopleSoft może spodziewać się pozwów ze strony akcjonariuszy opowiadających się za przyjęciem oferty Oracle.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200