Baan: Invensys jest naszym 'idealnym partnerem'

Rozmowa z Katriną Roche, wiceprezesem i szefem marketingu Baana, o nowym właścicielu firmy i jej przyszłej działalności w ramach Invensys.

Rozmowa z Katriną Roche, wiceprezesem i szefem marketingu Baana, o nowym właścicielu firmy i jej przyszłej działalności w ramach Invensys.

<B>Czy zapowiedź przejęcia firmy przez Invensys jest dobrą czy złą wiadomością dla klientów Baana?</B>

<B>Katrina Roche:</B> Jest to wspaniała wiadomość dla Baana. Gdybyśmy chcieli sobie wyobrazić naszego idealnego partnera, to byłby nim właśnie Invensys. Jest to też bardzo dobra wiadomość dla naszych klientów. Invensys stwierdził, że będzie wspierał obecne rozwiązania Baana i zamierza je rozbudować pod katem Internetu. Dla nas oznacza to, że produkty Baana będą miały przyszłość. A ludzie już zaczynali w to wątpić.

<B>Jak zareagował Boeing, największy klient Baana na rynku amerykańskim, na wiadomość o przejęciu?</B>

<B>KR:</B> Poinformowalismy o tym Boeinga nocą, zanim podpisaliśmy umowę. Jego przedstawiciele byli z tego bardzo zadowoleni. Wcześniej trochę obawiali się o kontynuację rozwoju naszych produktów.

<B>Jak długo trwały negocjacje Baana z Invensysem?</B>

<B>KR:</B> Nad porozumieniem pracowaliśmy sześć tygodni. Poszukiwaliśmy partnera, który pozwoliłby na utrzymanie dotychczasowych czołowych rozwiązań Baana i zarazem chciał inwestować w badania i rozwój nowych produktów.

<B>Invensys przejął w zeszłym roku Marcam Solutions, producenta systemów ERP. Czy Baan analizował następstwa tego przejęcia? </B>

<B>KR:</B> Oczywiście. Przyjrzeliśmy się nie tylko przypadkowi Marcam, ale również innym przejęciom Invensysa. Firma Wonderware odnotowywała straty na poziomie 9 mln USD rocznie. Invensys sprawił, że w czasie krótszym niż rok firma ta przyniosła 30 mln zysku netto. W przypadku firm Marcam i Simulation Sciences, Invesysowi udało się zredukować ponoszone przez nie straty. Invensys wiele razy przejmował firmy mające kłopoty i potrafił przywrócić je do względnie dobrego prosperowania.

<B>Analitycy obecnie spekulują, że Invensys będzie chciał wydzielić oprogramowanie do zarządzania kontaktami z klientami (CRM) Baana wraz ze swoim działem Caps Logistics. Jakie jest Pani zdanie na ten temat?</B>

<B>KR:</B> Trudno jest mi komentować możliwości działania Invensysa. Rozwiązania CRM stają się coraz bardziej krytyczne dla funkcjonowania wielu firm, które muszą zaspokajać popyt w jak najkrótszym czasie. Invensys zachęcił nas do przygotowania własnych biznesplanów związanych z rozwiązaniami CRM i zamierzamy rozważyć je wspólnie.

<B>Czy wcześniej Baan nie planował wydzielenia i wprowadzenia na giełdę swojego działu, zajmującego się oferowaniem internetowych rozwiązań CRM?</B>

<B>KR:</B> Takie plany mieliśmy w marcu. Wartość naszych internetowych rozwiązań CRM rozpłynęła się w całej ofercie naszych produktów. Mając na względzie wartość rynkową samodzielnych firm zajmujących się CRM, myśleliśmy, że możemy wprowadzić taką firmę na giełdę, najprawdopodobniej na NASDAQ.

<B>Jak wyglądają obecnie ogólne plany restrukturyzacji Baana?</B>

<B>KR:</B> W 1998 r. kierownictwo Baana założyło, że firma ma przynosić 2 mld USD przychodów rocznie i pod tym kątem tworzono strukturę kosztów. Jednakże przychody okazały się niższe niż oczekiwania. Firma po prostu nie miała odpowiedniej ilości gotówki na przeprowadzenie restrukturyzacji.

Ogłoszony wraz z Invensysem program restrukturyzacji musiał powstać, aby przywrócić firmie kontrolę nad strukturą kosztów. Działając razem z Invensysem, możemy bardziej troskliwie podejść do restrukturyzacji. Cały czas dopracowujemy jej szczegóły. Invensys przeznaczył na ten cel 400 mln USD.

____

Na podstawie rozmowy telefonicznej przeprowadzonej 31 maja br. przez amerykański oddział serwisu informacyjnego wydawnictwa IDG opracował M. Obuchowicz.

***

Invensys przejmuje Baana za 709 mln USD

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200