Metallica, znana amerykańska grupa tworząca muzykę heavy metal, pozwała do sądu firmę Napster, producenta oprogramowania ułatwiającego wymianę plików muzycznych w formacie MP3, oraz trzy amerykańskie uniwersytety - oskarżając je o łamanie praw autorskich.

Napster jest autorem programu, który umożliwia dowolnemu użytkownikowi korzystanie z prywatnych zasobów plików MP3 innych użytkowników zapisanych do systemu. Ten sposób korzystania z kopii utworów sporządzonych przez użytkowników na własne potrzeby nie jest niezgodny z prawem, bowiem utwory nie są publicznie rozpowszechniane tylko wymieniane prywatnie. Firma staje jednak w obliczu coraz większej liczby protestów i procesów wytaczanych jej przez organizacje chroniące prawa autorskie, w tym Recording Industry Association of America (RIAA), amerykańskie stowarzyszenie wydawców muzycznych.

W oskarżeniu zespołu Metallica i jej firmy fonograficznej można przeczytać, że Napster zachęcał użytkowników swoich stron WWW do nielegalnej wymiany chronionych prawem autorskim piosenek, bez uprzedniej zgody zespołu czy wydawcy jego płyt. "Handlowanie takim towarem - bez znaczenia czy to jest muzyka, nagrania wideo, zdjęcia czy cokolwiek - w efekcie końcowym oznacza handlowanie kradzionym towarem" - oświadczył Lars Ulrich, perkusista grupy.

Ponadto pozew zarzuca Uniwersytetowi Południowej Karoliny, Uniwersytetowi Yale i Indiana, że zamiast w prosty sposób zablokować te działania, placówki te ułatwiały funkcjonowanie systemu Napstera.

Wiele innych amerykańskich uczelni zakazało już korzystania z programu Napstera, ponieważ generowany przez niego ruch przeciążał ich łącza internetowe.