Czy Lenovo odbierze firmom HPE i Dell EMC udziały w rynku produktów dla centrów danych

Lenovo wprowadza nowe marki ThinkSystem i ThinkAgile, które mają podkreślić zaangażowanie firmy w rozwój zaawansowanych rozwiązań dla centrów danych nowej generacji oraz nową strategię bardziej niż dotąd skoncentrowaną na usługach i oprogramowaniu.

W 3 lata po przejęciu działu serwerów x86 należącego do IBM, Lenovo przystępuje do konkurencji w segmencie urządzeń przeznaczonych dla dużych centrów przetwarzania danych wprowadzając zaawansowane serwery, pamięci masowe, urządzenia sieciowe oraz systemy zintegrowane.

Lenovo zaprezentowała nową ofertę produktów przeznaczonych dla centrów danych i sterowanej programowo infrastruktury IT. Jest to największa premiera od czasu przejęcia 3 lata temu od IBM biznesu serwerów x86 i pierwsza zorganizowana przez utworzony w kwietniu 2017 roku nowy oddział Lenovo DCG (Data Center Group).

Zobacz również:

  • Lenovo ThinkPad X1 Carbon – nowe oblicze hybrydowego świata
  • AI ma duży apetyt na prąd. Google znalazł na to sposób
  • OpenAI rozważa stworzenie własnych układów scalonych AI

Wśród nowych rozwiązań Lenovo wprowadza serwery, przełączniki, pamięci masowe SAN i systemy konwergentne mające stanowić konkurencję dla produktów Dell EMC i HPE, które zdecydowanie dominują obecnie w tym segmencie rynku.

Produkty zaprezentowano podczas konferencji Tech World Transform w Nowym Jorku, a równolegle ISC High Performance 2017 we Frankfurcie. Lenovo przedstawiło 14 nowych modeli serwerów, 7 pamięci masowych oraz 5 urządzeń sieciowych, a także zintegrowane systemy konwergentne ThinkAgile, które wykorzystują te nowe elementy.

„To największy w historii Lenovo zestaw produktów dla centrów danych” podkreślił Kamran Amini, dyrektor Lenovo odpowiedzialny za serwery i pamięci masowe.

Nowe serwery, pamięci i urządzenia sieciowe będą sprzedawane pod nową marką ThinkSystem, a także jako podstawowe elementy wyposażenia rodziny rozwiązań konwergentnych ThinkAgile.

Ważnym elementem związanym z wprowadzeniem nowej marki ThinkSystem jest standaryzacja konstrukcji odróżniająca nowe serwery od wcześniej oferowanych komputerów opartych na technologiach opracowanych przez IBM oraz rodziny Lenovo ThinkServer. Ujednolicenie podstawowych elementów sprzętu, jak m.in. zasilacze oraz systemy chłodzenia umożliwia zwiększenie efektywności produkcji i uzyskanie oszczędności wynikających z ekonomii skali.

Przedstawiciele Lenovo uspokajają jednocześnie klientów, którzy zainwestowali w starsze modele serwerów wchodzących w skład linii ThinkServer i System x. Firma będzie w dalszym ciągu zapewniać wsparcie dla tych produktów.

Nowe produkty, nowa marka i nowa strategia sprzedaży

„Zmiana nazewnictwa produktów to dobry pomysł. Lenovo nie tylko przejęło serwerowy dział IBM System x, ale zaczęło rozwijać własną strategię odzwierciadlającą wizję rozwoju rynku serwerowego i wprowadzać do oferty kompleksowe zestawy produktów” mówi Charles King, główny analityk w firmie Pund-IT.

Lenovo zmienia też dotychczasową strategię organizacji kanałów sprzedaży. „Po przejęciu serwerowego działu IBM polityka w tym zakresie nie była konsekwentna” przyznaje Kirk Skaugen, prezes Lenovo Data Center Group. Na przykład w ostatnich latach Lenovo przestało przyznawać certyfikaty dla partnerów sprzedających produkty firmy. „To mogło negatywnie wpłynąć na wyniki sprzedaży, bo z reguły firmy mające certyfikat oficjalnego partnera uzyskują dodatkowe korzyści takie, jak większe marginesy zysku. W efekcie ich aktywność w zakresie promocji sprzedaży jest wyższa” mówi Kirk Skaugen.

„Utworzenie nowej struktury biznesowej w połączeniu z nową, spójną strategią dotyczącą kanałów dystrybucji produktów ma na celu zwiększenie efektywności sprzedaży kompleksowych rozwiązań end-to-end w skali globalnej” mówi Kirk Skaugen.

„W przypadku dużych przejęć, takich jak 10 lat temu zakup działu PC firmy IBM, a później działu serwerowego tej firmy, proces optymalizacja działów sprzedaży i opracowania strategii dotyczącej rozwoju i sprzedaży produktów zwykle trwa jakiś czas zanim polityka firmy się wykrystalizuje” zwraca uwagę Charles King. W przypadku Lenovo trwało to około trzech lat.

Serwery, pamięci masowe, przełączniki i systemy zintegrowane

Nowe serwery Lenovo, stelażowe, kasetowe i wolnostojące zostały zaprojektowane pod kątem wdrożeń w systemach hiperkonwergentnych i sterowanych programowo. Są przystosowane do do zastosowań w systemach wykorzystujących bazy danych in-memory uruchamiane w pamięci operacyjnej oraz obsługi dużych baz transakcyjnych, aplikacji do analityki w czasie rzeczywistym, oprogramowania ERP, CRM i pracy w infrastrukturze zwirtualizowanej.

Są to m.in. przeznaczone do instalacji w szafach stelażowych ThinkSystem SR950 o wysokości 4U, w których można zainstalować od 2 do 8 procesorów, a jednocześnie wszystkie podstawowe podzespoły mogą być wymieniane bez wyjmowania serwera z szafy.

Z kolei kasetowe serwery ThinkSystem SN550 i SN850 są przeznaczone do pracy w obudowach Lenovo Flex System. Zostały przygotowane do współpracy z najnowszej generacji procesorami Intel Skylake, mogą być wyposażane w wewnętrzne dyski SAS, SATA lub NVMe oraz umożliwiają instalację zarówno standardowych interfejsów Ethernet, jak i przełączników Fibre Channel.

Natomiast serwery SD530 w obudowie ThinkSystem D2 mającej format 2U4N (2U four node – 4 moduły serwerowe w obudowie o wysokości 2U) to pierwsze tego typu modele w rodzinie ThinkSystem, które umożliwiają instalację różnych wersji modułów I/O zależnie od wymagań na przepustowość jakie ma użytkownik.

Nowa rodzina pamięci masowych SAN zawiera m.in. urządzenia przeznaczone na rynek małych i średnich firm - ThinkSystem DS2200. Pamięci umożliwiają instalację dwunastu 3,5-calowych lub 24 dysków 2,5-calowych typu HDD lub SSD. Przy wykorzystaniu trzech dodatkowych modułów rozszerzających liczbę dysków można zwiększyć maksymalnie do 96.

W ofercie Lenovo pojawiały się też nowe pamięci przeznaczone do zastosowań w dużych centrach danych. Modele DS6200 mogą być wyposażone w interfejsy SAS 12 Gb/s, Fibre Channel 16 Gb/s lub iSCSI 10 Gb/s i umożliwiają instalację do 24 2,5-calowych dysków HDD lub SSD, a całkowita liczba obsługiwanych napędów może zostać zwiększona maksymalnie do 240 przy wykorzystaniu dodatkowych modułów rozszerzających. Według informacji podanych przez producenta, ceny urządzeń zaczynają się od około 7000 USD (model DS2200) do 20 tys. USD (pamięć DS6200 wyposażona w dyski SSD).

Jeśli chodzi o nowe przełączniki to Lenovo zaprezentowało m.in. ThinkSystem NE1072T (48 portów 10 GBase-T oraz 6 portów 40 Gb/s QSFP), stelażowy model NE1032 wyposażony w 32-porty 10 GbE, przełączniki NE1032T typu ToR (Top of Rack) przeznaczone do montażu na górze szafy stelażowej, NE2572 – przełącznik przeznaczony do agregacji połączeń serwerów z siecią rdzeniową wyposażony w interfejsy 25 Gb/s i 100 Gb/s oraz model NE10032 z portami 100 Gb/s Ethernet.

Wymienione serwery, przełączniki i pamięci masowe są wykorzystywane w zintegrowanych systemach Lenovo ThinkAgile, które zostały opracowane przy współpracy z takimi firmami, jak Microsoft, Nutanix i VMWare.

Oprogramowanie: najsłabszy element oferty Lenovo

Firma udostępnia pakiet XClarity, narzędzie do zarządzania systemami, ale oprogramowanie jest na razie najsłabszym punktem w ofercie rozwiązań do budowy sterowanej programowo infrastruktury IT. "W tym zakresie strategia Lenovo w znacznej mierze polegała dotąd na korzystaniu z rozwiązań innych, niezależnych firm na zasadzie partnerskiej współpracy” mówi Ashish Nadkarni, analityk z IDC.

Choć z jednej strony polityka taka pozwala na zaoferowanie, jak podkreślają przedstawiciele Lenovo, najlepszych w swojej kategorii, dostępnych na rynku aplikacji i narzędzi, ale jest też obarczona ryzykiem. Na przykład, w zakresie projektowania hiperkonwergentnych pamięci masowych Lenovo współpracowało z firmami Simplivity i Nimble, które zostały przejęte w tym roku przez największego z jej konkurentów HPE (Hewlett Packard Enterprise).

Dlatego można oczekiwać, że po premierze systemów ThinkSystem i ThinkAgile, kolejnym ważnym ogłoszeniem Lenovo może być informacja o przejęciu jakiejś firmy software’owej. Podczas konferencji Transform, Kirk Skaugen przyznał, że oprogramowanie jest obecnie elementem, którego firmie brakuje, jeśli chodzi o ofertę rozwiązań dla sterowanej programowo infrastruktury.

A na bezpośrednie pytanie czy Lenovo planuje przejęcie jakiegoś producenta oprogramowania otwarcie odpowiedział: tak, ale uchylił się od potwierdzenia, że może to być jej obecny partner, firma Nutanix, co sugerują niektórzy analitycy rynku.

Słabnący rynek i silna konkurencja

Według najnowszych danych IDC za pierwszy kwartał 2017 roku opublikowanych w raporcie Worldwide Quarterly Server Tracker, zarówno pod względem wartości, jak i liczby sprzedanych serwerów pierwsze miejsce zajmują z podobnymi wynikami HPE i Dell EMC zdecydowanie wyprzedzając konkurencję. Natomiast na trzeciej pozycji plasuje się Lenovo, choć pod względem wartości sprzedaży firma współdzieli to miejsce z Cisco i IBM.

Najbliższe lata pokażą, czy zmiany w organizacji kanałów sprzedaży oraz wprowadzenie nowych zaawansowanych rozwiązań serwerowych zwiększą udziały Lenovo w segmencie produktów dla centrów danych. Będzie to trudne zadanie, bo na razie na rynku serwerów dominują spadki sprzedaży, więc jej zwiększenie wymaga odebrania udziałów innym producentom, a konkurencja jest duża.

W segmencie serwerów Lenovo zajmuje obecnie trzecią pozycję pod względem liczby sprzedanych urządzeń z około 6-procentowym udziałem. Dell EMC i HPE mają ponad 3-krotnie wyższe, ponad 20-procentowe udziały.

Jeśli chodzi o wartość sprzedaży to sytuacja jest podobna, ale dodatkowo firma musi konkurować z Cisco i IBM, których obroty w segmencie systemów konwergentnych są, według IDC, w granicach błędu statystycznego takie same jak Lenovo.

Natomiast według Gartnera, w 2016 roku liczba sprzedanych na świecie serwerów wzrosła zaledwie o 0,1 procenta, a wartość obrotów w tym segmencie rynku spadła o 2,7%.

Wśród pięciu największych pod względem wartości sprzedaży producentów znajdują się HPE, Dell, IBM, Huawei i Lenovo, ale warto zauważyć, że w IV kwartale 2016 roku tylko Dell i Huawei odnotowały wzrost obrotów odpowiednio o 1,8% i 88,4%.

„Na takie wyniki wpływ ma z jednej strony rozbudowa największych centrów danych takich jak należące do Facebooka lub Google, które istotnie zwiększają popyt na nowe serwery, a z drugiej względnie słabe zapotrzebowanie na sprzęt w firmach, które wirtualizują centra danych i coraz częściej zaczynają korzystać z usług świadczonych w chmurach” mówi Jeffrey Hewitt, wiceprezes Gartnera.

W najbliższych latach platforma x86 będzie zdecydowanie dominowała na rynku. Tego typu serwery są bowiem powszechnie wykorzystywane na świecie do budowy dużych centrów danych, a także w rosnącym, choć wciąż niewielkim segmencie systemów hiperkonwergentnych.

„W 2017 roku można oczekiwać umiarkowanego wzrostu sprzedaży serwerów, głównie dzięki popytowi generowanemu przez dostawców usług rozbudowujących swoje centra danych. Natomiast w firmach utrzyma się niewielki spadek zapotrzebowanie na nowy sprzęt” przewiduje Jeffrey Hewitt.

„Wprowadzenie przez Lenovo nowej jednolitej marki oraz zapowiedź wsparcia dla kanałów dystrybucji produktów związanych z systemami hiperkonwergentnymi zgodnymi z najnowszymi trendami dotyczącymi nowej generacji infrastruktury centrów danych to dobra strategia. Może wzmocnić pozycję Lenovo w tym segmencie rynku i spowodować, że firma stanie się uznanym dostawcą rozwiązań przeznaczonych dla centrów danych i to nie tylko dzięki marketingowi i konkurencyjnych cenach, ale również wprowadzanym innowacjom” uważa Stephanie Long, analityk z Technology Business Research.

Trzeba jednak przyznać, że Lenovo, w porównaniu do HPE lub Dell Technologies, stosunkowo późno weszło w segment rynku związany z zaawansowanymi rozwiązaniami dla centrów danych i bez ogłaszania kolejnych innowacyjnych produktów jej konkurencja z HPE i Dell będzie trudna.

Jednocześnie Stephanie Long zwraca uwagę, że Lenovo ma jeden poważny atut, którego brakuje jej konkurentom. Jest to silna pozycja na chińskim, jednym z największych na świecie rynków, który jest poważnym odbiorcą serwerów, pamięci masowych, urządzeń sieciowych, jak również komputerów PC.

„Lenovo ma też łatwiejszą sytuację jeśli chodzi o wprowadzanie nowej generacji rozwiązań IT niż HPE lub Dell, bo w mniejszym stopniu musi się martwić o zachowanie zgodności ze starszymi systemami” uważa Stephanie Long.

Z drugiej strony, coraz większa standaryzacja rozwiązań sprzętowych powoduje, że firmom trudniej jest wyróżnić swoją ofertę w porównaniu do konkurencji na poziomie sprzętowym. Dlatego też Lenovo, podobnie jak inni producenci, musi rozwijać usługi i oprogramowanie, które są elementami mogącymi zwiększyć atrakcyjność oferty i odróżnić się od konkurencji.

Do niedawna Lenovo koncentrowało się na masowej sprzedaży produktów co w ostatnich latach doprowadziło do stagnacji obrotów firmy podczas gdy konkurenci tacy jak HPE, HP i Dell zaczęli intensywnie rozwijać ofertę rozwiązań i usług. Obecnie, nowa strategia oznacza, że firma zaczyna podążać w podobnym kierunku.

Czy Lenovo odniesie sukces w znacznym stopniu zależy od działań marketingowych, które będą musiały wyjaśnić potencjalnym klientom, jakie są realne zmiany w ofercie firmy które zwiększają atrakcyjność produktów i rozwiązań Lenovo” mówi Stephanie Long.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200