Szef Apple: technologia AR odegra równie rewolucyjną rolę co smartfony

Apple zamierza w najbliższym czasie intensywnie rozwijać technologię AR (Augmented Reality) czyli rozszerzoną rzeczywistość, która łączy otaczający nas świat rzeczywisty z generowanym przez komputer.

Wiele wskazuje na to, że technologia na którą w najbliższym czasie zamierza postawić Apple, kryje się za skrótem AR. Chodzi o rozszerzoną rzeczywistość (Augmented Reality), czyli o takie rozwiązania, które łączą otaczający nas świat rzeczywisty z tym, który jest generowany przez komputer. Mogą o tym świadczyć słowa wypowiedziane niedawno przez szefa firmy Tima Cooka, który powiedział, że inwestycje Apple w rozwój takiej technologii będą jednym z priorytetowych celów.

Tim Cook powiedział też, że w jego opinii technologia AI odegra w najbliższym czasie podobną rolę, jaka w ostatniej dekadzie przypadła w udziale smartfonom. Może to być zapowiedź tego, że być może już niedługo Apple zaoferuje rozwiązanie, które pozwoli np. użytkownikom szukać Pokemonów nie za pomocą samego smartfona, ale systemu integrującego smartfon z goglami wspierającymi technologię AR.

Zobacz również:

  • Apple się wygadało - Vision Pro będzie sprzedawany poza USA?
  • iPhone z 2007 roku sprzedany na aukcji za rekordową kwotę
  • Komisja Europejska bierze pod lupę trzech amerykańskich gigantów rynku IT

Jest to bowiem doskonały przykład tego, jak świat rzeczywisty można zmieszać ze światem wirtualnym. W wywiadzie udzielonym pod koniec zeszłego tygodnia brytyjskiej gazecie The Independent, Tim Cook porównał nawet smartfon z technologią AR i powiedział, „Uważam iż AR jest równie wspaniałym pomysłem jak smartfon. Smartfony są obecnie używane przez wszystkich, niezależnie od wieku czy zawodu. Myślę, że z technologią AR będzie tak samo. Ta technologia to potężne możliwości. Jestem nią podekscytowany, ponieważ może ona poprawić jakość naszego życia w równym stopniu, jak zrobiły to swego czasu smartfony”.

Cook potwierdził jednocześnie, że będziemy musieli trochę poczekać na moment, w którym technologia AR wkroczy na dobre do naszego życia. Wymaga ona bowiem udoskonalenia, co może trochę potrwać.

Nie zmienia to jednak według Cook’a faktu, że za kilka lat będziemy sobie zadawać pytanie, jak to było możliwe, że w przeszłości dawaliśmy sobie radę nie korzystając z usług systemów AR. Dzisiaj często przecież zadajemy sobie takie pytanie w odniesieniu do smartfonów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200