Polskie instytucje finansowe na celowniku hakerów

Administratorzy systemów IT w wielu polskich bankach byli ostatnio bardzo zajęci. Banki zostały najprawdopodobniej zaatakowane przez hakerów i administratorzy gorączkowo przeglądali zasoby IT chcąc się upewnić, czy nie zostały one zainfekowane.

Nie wiadomo do końca, jaki to może być malware, ale przynajmniej w jednym przypadku stwierdzono ponoć, że było to złośliwe oprogramowanie, które miało wykradać dane i przesyłać je do zewnętrznego serwera. Trudno powiedzieć, czy było to duże zagrożenie, ponieważ wszystkie dane są zaszyfrowane. Informacja taka pojawiła się pod koniec zeszłego tygodnia na serwisie Zaufana Trzecia Strona.

Sytuację pogarsza fakt, że jak donoszą dobrze poinformowane źródła, zaatakowana został również witryna bardzo poważnej instytucji finansowej, jaką jest KNF (Komisja Nadzoru Finansowego). To organ kontrolny, sprawuje nadzór nad całym polskim sektorem bankowym.

Zobacz również:

  • Co trzecia firma w Polsce z cyberincydentem
  • Banki korzystają coraz częściej z usług botów

Witryna miała być zainfekowana szkodliwym oprogramowaniem kilka miesięcy temu, ale fakt ten wykryto niedawno. Ostatnio, przez pewien czas witryna była niedostępna, a użytkownikom próbującym się z nią połączyć prezentowano komunikat „Przepraszamy za prace serwisowe”. Po kilku dniach strona KNF została jednak ponownie uruchomiona.

Jak dotąd CERT Polska (instytucja stojąca na straży bezpieczeństwa internetu) nie wypowiedział się oficjalnie w tej sprawie, chociaż rzecznik KNF przyznał, że był to cyberatak. Uspokajał jednocześnie, że "wewnętrzne systemy raportowania funkcjonują niezależnie od systemu informatycznego obsługującego stronę internetową i pozostają bezpieczne".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200