Trzy rzeczy, które AI potrafi robić lepiej od człowieka

Jeszcze kilkanaście lat temu wydawało się, że dzięki olbrzymiemu postępowi technologicznemu jesteśmy o krok od tego, aby sztuczna inteligencja (AI; Artificial Intelliigence) zastąpiła człowieka w każdej dziedzinie życie. Dzisiaj wiemy, że będziemy musieli poczekać na ten moment co najmniej kilka dekad. Jednak już dzisiaj aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencje robią wiele rzeczy lepiej od człowieka. A oto kilka przykładów.

Wszyscy wiemy, że aplikacje bazujące na sztucznej technologii potrafią pokonać człowieka grając z nim w różnego rodzaju gry planszowe. Dobrem przykładem jest tu aplikacja AlphaGo (opracowana przez firmę Deepmind), która opanowała do perfekcji liczącą sobie 4 tys. lat grę w Go. Liczne potyczki wykazały, że człowiek nie ma szans grając w Go z komputer wykorzystujący technologię AI.

Ale w jakich innych obszarach sztuczna inteligencja dorównała już człowiekowi, albo jest lepsza od niego. A oto trzy przykłady udowadniających, że są takie czynności, które sztuczna inteligencja wykonuje znacznie lepiej od człowieka.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • Copilot Pro czyli subskrypcja na AI - wkraczamy w nową erę usług?
  • Asystent AI Copilot wkroczył do platformy Azure SQL Database

1. Wykrywanie niektórych chorób

Naukowcy wykorzystali superkomputer Watson do wykrywania raka. Dostarczyli mu całą wiedzę z dziedziny onkologii, dając mu do dyspozycji pamięć masową zawierająca 15 mln stron opracowań naukowych opisujących tę chorobę.

Okazało się, że żaden lekarz nie jest w stanie zapamiętać wszystkich objawów wskazujących na tę chorobę, dlatego Watson może ją rozpoznać znacznie wcześniej. Nikt nie zamierza oczywiście polegać w stu procentach na diagnozie postawionej przez Watsona, ale jest to kapitalne narzędzie w rękach onkologów. Dotyczy to też wykrywania bardzo rzadkich chorób, z którymi lekarz może nie mieć do czynienia podczas całej swojej zawodowej kariery.

2. Czytanie z ruchu warg

Naukowcy z University of Oxford (Anglia) opracowali aplikację noszącą nazwę LipNet, która jest w stanie odczytywać krótkie zdania wypowiadane przez człowieka, analizując ruchy jego warg. Robi to tak doskonale, że margines błędu nie przekracza 6,6%.

Testy wykazały, że w przypadku osób obserwujących człowieka wypowiadającego te same zdania, margines błędu wynosi od 35,5% do 57,3%.

3. Budowanie wież z drewnianych klocków

Okazuje się, że sztuczna inteligencja potrafi nie tylko grać w gry planszowe, ale opanował do perfekcji sztukę budowania wież z drewnianych klocków. Naukowcy z Facebooka opracowali aplikację AI bazującą na sieciach neuronowych, która potrafi zbudować z drewnianych klocków wieże o takie wysokości, jakiej nie jest w stanie zbudować człowiek. Jest to co prawda prozaiczna czynność, ale zastosowany algorytm może znaleźć zastosowanie w innych dziedzinach sztuki inżynierskiej.

Jest to możliwe, gdyż aplikacja ma zaszyte wszystkie dostępne na świecie informacje dotyczące konstruowania wież. Mając je dyspozycji aplikacja może zbudować z dowolnej ilości klocków tak wysoką wieżę, jak jest tylko możliwe. Człowiek przegrywa z nią w tej zabawie z kretesem.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200