Drony jako powietrzne punkty dostępowe

Facebook testuje w ramach projektu Aquila bezprzewodowe połączenie transmitujące dane w trybie point-to-point, które zapewni w przyszłości użytkownikom dostęp do internetu za pośrednictwem dronów. Dane były podczas testu transmitowane i odbierane przez obie strony za pośrednictwem parabolicznych anten o średnicy 60 cm, które zainstalowano na budynkach oddalonych od siebie o 13 km.

Korporacja podaje, że test przebiegł pomyślnie i dane były wymieniane między oboma stronami z szybkością 20 Gb/s. Obsługiwała je radiolinia operujące w paśmie E-band, wykorzystująca fale o milimetrowych długościach (częstotliwości od 60 do 90 GHz).

Radiolinie tego typu mogą transmitować dane z dużymi szybkościami, ale nie są odporne na różnego rodzaju zakłócenia oraz złą pogodę. Dlatego są używane do transmitowania danych w trybie point-to-point na niewielkie odległości. Aby uzyskać tak dużą przepustowość, obie anteny musiały być ustawione idealnie w jednej linii. Dość powiedzieć, że kąt odchylenia nie mógł być większy niż 0,07 stopnia.

Zobacz również:

  • YouTube będzie wymagać od twórców oznaczania filmów generowanych przez AI
  • Microsoft zaatakowany przez Rosjan - celem kluczowe systemy
  • Facebook i Instagram bez reklam, ale za dodatkową opłatą

Facebook chce doprowadzić do tego, aby radiolinie bazujące na opracowanej przez niego technologii mogły transmitować dane na dłuższe odległości (ok. 50 km) z szybkością dochodzącą do 30-40 Gb/s.

Firma chce w kolejnym kroku przetestować technologię w trybie ziemia-powietrze. Oznacza to, że dane będą wymieniane między stacja naziemną i stacją zainstalowaną na pokładzie niewielkiego sportowego samolotu Cesna. Zakład się, że w przyszłości drony obsługujące takie połączenia będą zawieszone w powietrzu na wysokości nawet kilku kilometrów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200