Yahoo przejęte przez Verizon

Yahoo, a właściwie podstawowe elementy biznesu, z którego firma jest najbardziej znana, zostały przejęte przez Verizon Communications za sumę około 4,8 mld USD.

Transakcja dotyczy sprzedaży podstawowych technologii z których historycznie Yahoo było najbardziej znane takich, jak wyszukiwarka internetowa, systemy poczty elektronicznej oraz sprzedaży reklam należące do Yahoo. Firma pozostaje właścicielem udziałów w Alibaba i Yahoo Japan, a także niektórych, mniej istotnych własności intelektualnych (patentów).

Dla Verizon Communications transakcje ta oznacza nie tylko możliwość przejęcia internetowej infrastruktury oraz kluczowych aplikacji takich jak wyszukiwarka, system pocztowy i reklamowy należące do Yahoo, ale przede wszystkim blisko 1 miliarda aktywnych użytkowników serwisu. Verizon nie był jedyną firmą zainteresowaną przejęciem oferowanej części zasobów Yahoo. W licytacji wzięły też udział fundusze inwestycyjne takie jak Bain Capital, Vista Equity Partners, TPG, Advent International oraz firma AT&T.

Proces przejmowania Yahoo ma zostać zakończony w I kwartale 2017 roku, bo transakcja wymaga zatwierdzenia przez odpowiednie urzędy antymonopolowe.

Według przedstawicieli Verizon, po zakończeniu procesu przejęcia, pracownicy i infrastruktura Yahoo zostaną zintegrowane z oddziałem AOL kierowanym przez Marni Walden, wiceprezesa firmy oraz dyrektora działu Verizon Product Innovation and New Businesses.

Verizon Communications kontynuuje swoją aktywność w zakresie przejmowania firm internetowych, a jedną z największych i najgłośniejszych transakcji był w 2015 roku zakup znanego w USA dostawcy internetu AOL za sumę 4,4 mld USD.

Cena, którą płaci Verizon za Yahoo może wydawać się wyjątkowo niska, bo kilkanaście lat temu wartość był okres, gdy wartość rynkowa tej firmy była wyceniana na ponad 125 mld USD. Ale obecnie odzwierciedla rzeczywistą sytuację w której znajduje się Yahoo.

Firma została założona w 1994 roku i szybko uzyskała ogromną liczbę użytkowników oferowanych serwisów: portalu, wyszukiwarki internetowej i systemu poczty elektronicznej. Ale z czasem zaczęła tracić pozycję rynkową na rzecz nowej konkurencji firm takich, jak Google. Yahoo nie poradziło też sobie z wdrażaniem nowych, zyskujących popularność rozwiązań takich, jak sieci społecznościowe i systemy mobilne.

Prezesem Yahoo od 2012 roku jest Marissa Mayer, która wcześniej pracowała na kierowniczych stanowiskach w Google. Jej głównym zadaniem była zmiana biznesu Yahoo, tak by zaczął on przynosić większe przychody i zyski dla udziałowców.

W 2015 roku Yahoo rozważało utworzenie nowej firmy Aabaco Holdings, która przejęłaby 15% należących do niej udziałów w Alibaba Holding Group (chiński koncern zajmujący się handlem w internecie). Yahoo kupiło za 1 mld USD, 40% akcji Alibaba w 2005 roku. Reorganizacja ta nie doszła ostatecznie do skutku ze względu na zbyt wysokie koszty związane z podatkami.

Analitycy grupy finansowej Starboard Value doradzający Yahoo, zamiast utworzenia Aabaco zasugerowali firmie poszukiwanie nabywcy jej podstawowego biznesu związanego z mechanizmami wyszukiwania treści w internecie oraz wyświetlania reklam. Natomiast pozostawienie udziałów w Alibaba oraz Yahoo Japan w obecnej firmie było ich zdaniem opcją bardziej korzystną finansowo. Obecnie zrealizowany został taki właśnie scenariusz.

“Możliwość połączenia Yahoo z AOL i Verizon to wspaniała wiadomość oznaczająca otwarcie nowego rozdziału w historii firmy i koncentracji na rozwoju masowych usług dla użytkowników mobilnych” powiedziała Marissa Mayer komentując zawarcie porozumienia z Verizon.

Wyniki finansowe Yahoo za II kwartał 2016 roku to przychody ponad 1,3 mld oraz strata 440 mln USD. Tak wysokie straty wynikają przede wszystkim z zaksięgowanego odpisu w wysokości 395 mln USD dotyczącego wcześniejszej transakcji przejęcia w 2013 roku sieci społecznościowej Tumblr za 1 mld USD.

Przejęcie Tumblr było ostatnią próbą modernizacji biznesu Yahoo i wejścia na rynek sieci społecznościowych powiązanych z reklamami. Podobnie jak podobne, wcześniejsze inicjatywy firmy, m.in. dotyczące wejścia na rynek internetu mobilnego nie przyniosły oczekiwanych sukcesów. W II kwartale 2016, przychody Yahoo związane z rynkiem mobilnym osiągnęły poziom tylko 378 mln USD, a więc znacznie mniej niż 875 mln USD generowane przez użytkowników wykorzystujących klasyczne desktopy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200