Naukowcy twierdzą, że zaprojektowane przez nich panele słoneczne mogą produkować nawet dwadzieścia razy więcej energii od standardowych paneli. Wynalazek znajdzie zastosowanie głównie w tych obszarach, w których jest wiele dni pochmurnych i słonce operuje w słaby sposób. Są to więc kraje znajdujące się najbliżej bieguna północnego czy południowego, w których dzień w okresie zimowym jest bardzo krótki.

Wyniki prac naukowców z MIT zostały niedawno opublikowane na łamach periodyku

Energy and Environmental Science. Opracowane przez naukowców solarne wieże 3D (bo taką nazwę nadali swojemu wynalazkowi) są droższe od dwuwymiarowych paneli słonecznych, ale produkują tak dużo energii elektrycznej, że kosz inwestycji zwraca się po bardzo krótkim okresie czasu.

Zobacz również:

• AI może doprowadzić świat do katastrofy energetycznej
• Nabór do nowej edycji programu akceleracyjnego StartSmart CEE

Jak podaje agencja IRENA (International Renewable Energy Agency; międzynarodowa agencja do spraw energii odnawialnej), cena fotowoltaicznych paneli spadła od 2009 roku o 75%. Jednocześnie koszt wyprodukowania energii elektrycznej pozyskiwanej z takich paneli spadł w tym czasie o 50%. Szacuje się, że w ciągu najbliższych trzech do czterech lat koszt ten zmniejszy się o kolejne 40%.

Oznacza to, że za jakieś dwa lata energia elektryczna wyprodukowane przez elektrownie solarne będzie tańsza od energii wyprodukowanej przez standardowe elektrownie bazujące na węglu czy oleju opałowym.