W co trzecim serwerze para idzie w gwizdek
- Janusz Chustecki,
- 28.06.2015, godz. 23:30
Najnowsze badanie pokazuje, że ponad 30% serwerów pracujących w centrach pobiera prąd, ale nie wykonuje żadnych pożytecznych zadań. Irytujące jest to, że sytuacja taka trwa od lat i nie zmienia się na lepsze, gdyż badanie efektywności pracy centrów danych wykonane w 2008 roku przez firmę McKinsey & Co. dało podobne wyniki.
Ostatnie badanie sprawdzające wykorzystanie serwerów - wykonane na zlecenie U.S. Environmental Protection Agency - zostało przeprowadzone przez Stanford University oraz firmę konsultingową Athensis Group. Badacze wykorzystali dane dostarczone im przez firmę TSO Logic, zebrane z blisko 4 tys. serwerów zainstalowanych w centrach danych. Do grupy 30% systemów obliczeniowych, w których para idzie w przysłowiowy gwizdek zaliczono te serwery, które pozostawały bezczynne przez co najmniej sześć miesięcy.
Wyniki badania świadczą o tym, że efektywność pracy centrów danych pozostawia bardzo wiele do życzenia. I nie jest to bynajmniej problem techniczny, ale wynikający z faktu, że menedżerowie źle zarządzają centrami danych i nie kontrolują zainstalowanych w nich serwerów.
Zobacz również:
- Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych
- AI ma duży apetyt na prąd. Google znalazł na to sposób
- Polcom - jeszcze więcej środków na inwestycje
Inne badanie przeprowadzone ostatnio przez firmę analityczną IDC wykazało, że pod koniec 2014 roku na całym świecie pracowało ok. 41,4 mln fizycznych serwerów, a ich liczba wzrośnie do końca br. do 42,8 mln. Specjaliści szacują, że po wyeliminowaniu z centrów danych serwerów, które nie wykonują żadnych użytecznych zadań – oraz po wprowadzeniu do nich energooszczędnych serwerów – typowe centrum danych może pobierać o nawet o 40% mniej mocy.