AMD rezygnuje z rozwoju procesorów ARM

AMD odkłada plany rozwoju platformy ARM dla serwerów i znów będzie się koncentrować na projektowaniu układów x86.

Firma postanowiła blisko dwa lata temu, że zacznie projektować oprócz standardowych procesorów x86 również procesory oparte na architekturze ARM. Obecnie AMD wycofuje się z tych planów i wraca z powrotem do układów x86, odkładając na później prace nad układami bazującymi na architekturze ARM.

AMD poinformował na początku maja, że przesuwa premierę swojego procesora Seattle – układu opartego na architekturze ARM, znanego też pod nazwą Opteron A1100 – na drugą połowę 2015 roku. Firma przyznaje jednocześnie, że rezygnuje z planów rozwijania takich układów pod kątem ich instalowania w serwerach.

Zobacz również:

  • Nvidia podała już cenę za procesory Blackwell. Twierdzi, że "jest rozsądna"
  • Chiny wypowiedziały amerykańskim producentom chipów wojnę
  • Arm oferuje sektorowi motoryzacyjnemu nową gamę produktów
AMD rezygnuje z rozwoju procesorów ARM

Seattle

Wcześniej przedstawiciele AMD zapowiadali, że układ Seatlle pojawi się na rynku pod koniec 2014 roku, aby następnie przesunąć premierę na pierwszy lub drugi kwartał bieżącego roku.

A warto przypomnieć, że początki zapowiadały się optymistycznie. Firma zaprezentowała w trzecim kwartale 2014 roku swój pierwszy zestaw deweloperski wspierający procesory Opteron bazujące na architekturze ARM.

Wchodząca w jego skład płyta obsługuje pamięci systemowe DDR3 i DDR4, ma dwa porty Ethernet 10 Gb/s, osiem portów PCI-Express 3.0 oraz osiem portów SATA. Wspiera też technologię TrustZone (dodatkowa warstwa bezpieczeństwa) oraz jest wyposażona w koprocesor do kompresji danych i układy do ich szyfrowania/deszyfrowania wspierające mechanizmy uwierzytelniania użytkowników. Można na niej instalować procesory Opteron linii A1100 zawierające cztery lub osiem rdzeni opartych na architekturze ARM Cortex-A57.

AMD nie rezygnuje jednak definitywnie z procesorów ARM. Informuje, że będzie je dalej produkować, z tym iż w ograniczonych ilościach i że nie będą to układy serwerowe, ale przystosowane do innych zastosowań. Chodzi tu głównie o jednostki obliczeniowe instalowane w systemach pamięci masowych lub urządzeniach sieciowych.

AMD rezygnuje z rozwoju procesorów ARM

K12

Mało kto wie, że AMD pracuje nad 64-bitowym rdzeniem ARM o roboczej nazwie K12. Ma to być układ klasy korporacyjnej, zaprojektowany pod kątem uzyskania jak najlepszej efektywności energetycznej i przeznaczony zarówno dla serwerów, jak i systemów wbudowanych. Układ powinien pojawić się w ofercie firmy na przełomie lat 2016/2017.

AMD podjęła też inną ważną decyzję dotyczącą architektury ARM. Zawiesza prace nad projektem Skybridge, w ramach którego miała powstać platforma integrująca architektury x86 i ARM co pozwoliłoby równolegle instalować w komputerach współpracujące układy x86 oraz ARM.

Pierwszy taki serwer miał się pojawić na rynku w tym roku, a istotną cechą rozwiązania miała być zgodność tych różnych układów na poziomie pinów i gniazd. Miały to być przy tym uniwersalne komputery, ponieważ AMD zapowiadał, że będą one mogły pracować pod kontrolą jednego z trzech systemów operacyjnych: Windows, Linux albo Android.

Odkładając na później plany rozwijania układów ARM, AMD przygotowuje się do wprowadzenia na rynek bardzo wydajnych procesorów x86 opartych na zupełnie nowej architekturze Zen.

Procesor będzie zawierać wiele klasycznych jednostek CPU oraz zintegrowanych z nimi procesorów do przetwarzania grafiki (jednostki GPU). AMD informuje, że będzie wytwarzany przy użyciu technologii FinFET, a jego wydajność będzie liczona w teraflopsach. Wiadomo już, że rdzenie Zen wspierają technologię jednoczesnej wielowątkowości (simultaneous multi-threading, SMT) i pracują o blisko 40% wydajniej od produkowanych obecnie procesorów wykorzystujących rdzenie Excavator.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200