Intel pokazał pierwszy laptop bez kabli
- Janusz Chustecki,
- 16.04.2015, godz. 12:01
Intel zaprezentował nowy mobilny produkt, według firmy jest to pierwszy na świecie laptop typu „no-wires”, czyli pozbawiony kabli. Komputer można doładowywać drogą bezprzewodową, a komunikacja z urządzeniami peryferyjnymi jest obsługiwana wyłącznie przez układy radiowe. Laptop został przedstawiony w Chinach na konferencji Intel Developer Forum.
Użytkownicy laptopa nie muszą ze sobą nosić ładowarki. Wystarczy że położą go na specjalnej podstawce, a znajdująca się w nim bateria będzie doładowana drogą bezprzewodową. W ten sam sposób- to znaczy drogą radiową – laptop komunikuje się z zewnętrznym wyświetlaczem. Całą komunikacje obsługuje wtedy technologia Wi-Di (Wireless Display). Dlatego laptop nie zawiera portów HDMI oraz DisplayPort.
Pierwsze informacje o tym, że Intel pracuje nad laptopem bez kabli, pojawiły się w Sieci w połowie zeszłego roku. Firma zaczęła niedawno dostarczać takie laptopy wybranym deweloperom, którzy piszą oprogramowanie wykorzystujące zastosowane w nim, bezprzewodowe technologie. Producenci laptopów zapowiadają, że wkrótce w ich ofertach pojawią się pierwsze laptopy bez kabli. Wiadomo już, że nad laptopem takim pracuje Lenovo. Będą to na początek urządzenia klasy enterprise, czyli biznesowe.
Zobacz również:
- Powstała najnowocześniejsza na świecie fabryka chipów
- ChromeOS i biznes - takie połączenie ma coraz więcej sensu
Pokazany przez Intel laptop bez kabli należy do rozwiązań hybrydowych. Oznacza to, że użytkownik może odłączyć od laptopa wyświetlacz i postawić go obok. Intel zapowiada, że kolejne modele laptopów bez kabli będą wspierać bezprzewodową technologię WiGig. Dzięki niej będą w stanie wymieniać dane z urządzeniami peryferyjnymi z szybkością dochodzącą do 7 Gb/s. Warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że Intel instaluje w swoim pierwszym laptopie bez kabli procesor szóstej generacji, znany pod kodową nazwą Skylake.
Chociaż laptop oferuje szereg nowatorskich rozwiązań, to póki co nie zrobi na rynku kariery z jednego podstawowego powodu. Podaż urządzeń peryferyjnych wspierających bezprzewodowe interfejsy jest bardzo mała. Zainteresowanie laptopem bez kabli wzrośnie dopiero wtedy, gdy na rynek zacznie oferować całą gamę peryferyjnych urządzeń bez kabli. A na to musimy jeszcze trochę poczekać. To samo można powiedzieć o bezprzewodowych, biometrycznych systemach uwierzytelniania użytkowników. Takich jak np. technologia Hello, która wykorzystuje specjalne kamery i ma być wspierana przez system operacyjny Windows 10.