CTB-Locker atakuje polskich użytkowników

Nowa wersja złośliwego oprogramowania CTB-Locker od kilku dni szczególnie intensywnie atakuje polskich użytkowników, tak twierdzą przedstawiciele firmy ESET prezentując niepokojące statystyki. Potwierdza je rosnąca liczba wpisów na polskich forach internetowych.

CTB-Locker oznaczony przez ESET jako Win32/FileCoder.DA to oprogramowanie typu ransomware. Jest rozpowszechniane przy wykorzystaniu maili zawierających załącznik najczęściej udający elektroniczną fakturę. Próba jego otwarcia powoduje uruchomienie kodu, które ładuje z internetu oprogramowanie szyfrujące wszystkie dokumenty zapisane na komputerze i podłączonych do niego nośnikach (zdjęcia, wideo, pliki tekstowe). Następnie wyświetlane jest żądanie zapłaty okupu w wysokości 8 bitcoinów (ok. 6 tys. zł) za ich odszyfrowanie.

Najnowsze wersje programów antywirusowych powinny wykryć zagrożenie, jeśli ich bazy sygnatur są na bieżąco aktualizowane.

Zobacz również:

  • Usługa WhatsApp uruchamiana na urządzeniach iOS będzie bardziej bezpieczna
  • Bezpieczna miłość w sieci

Choć możliwe jest samodzielne usunięcie infekcji (instrukcje można znaleźć w internecie), ale nie ma praktycznej możliwości odszyfrowania dokumentów bez zapłacenia okupu (też oczywiście bez gwarancji), bo cyberprzestępcy wykorzystali silne algorytmy szyfrujące.

CTB-Locker atakuje polskich użytkowników

Statystyka liczby prób infekcji przez przez CTB-Locker na świecie według ESET. Polska znajduje się w niej na czołowym miejscu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200