COMPUTERWORLD

Pecety czeka dobra przyszłość

Komputery stacjonarne kolejnej generacji zawierać będą wiele elementów, które obecnie możemy spotkać z urządzeniach mobilnych, konsolach gier czy drukarkach 3D. A pierwsze takie modele powinny wejść na rynek już w pierwszych miesiącach 2015 roku. Jedna z najbardziej interesujących technologii, która odmieni pecety, kryje się za lansowanym przez Intel hasłem "wire-free PC” (pecet bez kabli) czyli taki, w którym na każdym kroku spotkamy układy radiowe. Będą on wysyłać dane drogą bezprzewodową do wyświetlacza, wymieniać je z systemami pamięci masowych czy z innymi, zewnętrznymi urządzeniami peryferyjnymi. Dlatego w pecetach takich nie będzie już żadnego portu wideo czy USB. Komputery kolejnej generacji będą wyposażone w inteligentne kamery 3D zdolne rozpoznawać obiekty czy mierzyć ich wielkość oraz informować nas, w jakiej odległości od komputera są zlokalizowane. Na ich wyposażeniu znajdą się też czujniki reagujące na głos oraz dotyk, co sprawi iż będzie to komputer interaktywny, z którym możemy wymieniać informacje na różne sposoby i wręcz „rozmawiać” z nim. Pecety będą przy tym coraz mniejsze, szybsze i będą w stanie wyświetlać obrazy o jakości, o jakiej obecnie można tylko pomarzyć. Wszystko to sprawi, że komputer PC zostanie właściwie odkryty na nowo. Źródło: Technologie, które zmienią w przyszłym roku pecety

Rośnie znaczenie zarządzania tożsamością i dostępem

Powszechność Internetu, który staje się „wszechnetem” (evernet), w połączeniu z technologiami chmurowymi (cloud), mobilnością urządzeń oraz elastycznością pracowników (telepraca) powoduje, że zarządzanie tożsamością i dostępem (IAM – Identity and Access Management) nabiera coraz większego znaczenia w sferze informatyki gospodarczej. Te spostrzeżenia potwierdza niedawne studium IBM „A new standard for security leaders, Insights from the 2013 IBM Chief Information Security Officer Assessment”. Badani specjaliści, którzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo IT, wymieniali głównie trzy obszary tematyczne: 44 proc. respondentów wskazywało na kwestie implementacji nowych technologii, 49 proc. na problemy finansowe, a aż 59 proc. na systemy IAM. Genezę IAM odnajdziemy w modelach referencyjnych ładu korporacyjnego, w szczególności w GRC (Governance, Risk, Compliance). Z jednej strony mamy do czynienia z regułami ładu gospodarczego korporacji (governance) oraz koniecznością działania zgodnie z nimi (compliance), z drugiej zaś z wszechobecnymi ryzykami działalności gospodarczej (risk). Sumarycznie ujmując, można powiedzieć, że zadaniem IAM jest zagwarantowanie dostępu do systemów właściwym ludziom, we właściwym czasie i we właściwy sposób. Źródło: Zarządzanie tożsamością i dostępem

RZECZPOSPOLITA

Zakupy online szkodzą pracy

Według portalu zajmującego się doradztwem prawniczym FindLaw.com, do robienia zakupów online podczas pracy przyznało aż 35 proc. Amerykanów. Z badań wynika, że 16 proc. przyznaje się, iż na zakupy w miejscu pracy poświęca 1-2 godziny w tygodniu. 14 proc. przyznaje się do 3-4 godzin tygodniowo, a dalsze 4 proc. aż do 5-7 godzin. Jako powód robienia zakupów w czasie pracy Amerykanie najczęściej podają: chęć utrzymania wydatku w tajemnicy (prezenty i produkty ukrywane przed rodziną), brak czasu na poszukiwania towaru poza biurem oraz dostęp do szybszego łącza internetowego. Konsekwencje mogą być jednak poważne. Stephanie Rahlfs z portalu FindLaw.com ostrzegła w towarzyszącym wynikom badań oświadczeniu, że wykorzystywanie Internetu w czasie pracy do celów osobistych może stanowić dla pracodawcy pretekst do udzielenia nagany czy wręcz zwolnienia dyscyplinarnego. Wiele amerykańskich spółek posiada dość ścisłe wewnętrzne przepisy dotyczące korzystania z sieci przez pracowników. Według badań firmy Robert Half Technology, zajmującej się rekrutacją pracowników w sektorze high-tech, tylko 27 proc. pracodawców zapewnia zatrudnionym nieograniczony dostęp do zakupów online. Dalsze 42 proc. udziela tego przywileju w ograniczonym zakresie, ale jednocześnie monitoruje aktywność pracowników i reaguje w przypadku wyraźnych nadużyć. 30 proc. pracodawców blokuje dostęp do sklepów online. Źródło: Aż 35 proc. Amerykanów robi w pracy zakupy online

PULS BIZNESU

BlackBerry Classic – odwołanie do sentymentu

Nowy smartfon BlackBerry o nazwie „Classic” ma typową dla urządzeń tej firmy klawiaturę qwerty, ale wyposażony jest także w ekran dotykowy o 60 proc. większy niż w poprzednich tego typu modelach kanadyjskiego producenta. Dziennik „The Wall Street Journal” podkreśla, że smartfon jest częścią nowej strategii firmy, która ma zapewnić skok sprzedaży i powrót do rentowności. Plan zakłada skoncentrowanie się na klientach korporacyjnych i wzrost sprzedaży usług zabezpieczających komunikację. W Stanach Zjednoczonych urządzenie bez umowy z operatorem będzie kosztowało 449 USD, czyli znacznie mniej niż iPhone 6. Źródło: BlackBerry wprowadza nowy smartfon

Nowe filtry Instagrama

Producent popularnej aplikacji po raz pierwszy od dwóch lat dodał nowe filtry do obróbki fotografii. Zdaniem przedstawicieli firmy, filtry należą do najlepszych, jakie wprowadziła do tej pory. Dziennik „The Wall Street Journal” zauważa, że fani aplikacji czekali dwa lata na nowe narzędzia. Filtry mają swoje nazwy: Slumber, Creama, Ludwig, Aden i Perpetua. Źródło: Instagram dodał nowe filtry

Sony przegrało z hakerami

Studio filmowe Sony Pictures poinformowało, że w związku z groźbami odwołało zaplanowane na 25 grudnia wejście do kin filmu "The Interview" - komedii o zamachu na przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una. Producent poinformował, że podjął taką decyzję, gdyż z pokazów premierowych i wyświetlania filmu zrezygnowała większość sieci kinowych w Ameryce Północnej. To z kolei było skutkiem gróźb grupy hakerskiej, która ostrzegła przed atakami na sale kinowe, wyświetlające ten film. Ostrzeżenie wystosowała ta sama grupa, która w listopadzie włamała się do systemu komputerowego Sony Pictures - producenta "The Interview". Wtedy właśnie zaapelowała do koncernu, by "natychmiast przestał pokazywać film o terroryzmie, który może zakończyć regionalny pokój i wywołać wojnę". Telewizja CNN poinformowała w środę, powołując się amerykańskich śledczych, że za tymi atakami stoi rząd Korei Północnej, a władze w Pjongjangu zapewniają, że nie mają nic wspólnego z atakami cybernetycznymi i ostatnimi pogróżkami. Źródło: Sony odwołało wejście do kin komedii o zamachu na Kim Dzong Una