W 2015 r. powinniśmy obserwować gwałtowny wzrost sprzedaży drukarek 3D, odwrót tabletów, pojawienie się komputerów kwantowych czy rozwój narzędzi analitycznych.

Wideo rządzi siecią

Stwierdzenie, że ruch z Internecie będzie rosnąć, nie jest niczym odkrywczym. Jednak sieci będą wymagać przystosowania nie tylko do obsługi większego natężenia ruchu. Przede wszystkim muszą zostać dostosowane do obsługi transmisji wideo (w tym HD oraz 3D), której udział w ruchu internetowym ma osiągnąć aż 91 % w 2015 r. Obecnie Internet nie jest dostosowany do takiego profilu ruchu. Modyfikacji będzie wymagać zarówno infrastruktura sieci, jak i aplikacje takie, jak CDN. Coraz większym wyzwaniem będzie zarządzanie ruchem w centrach danych, który w 2015 r. ma przekroczyć 5 zetabajtów. Z tego 76 % będzie to komunikacja nie wychodząca poza centra danych. To wymaga zupełnie nowej architektury, niż warstwowy modeli ISO/OSI rozwijany w ostatnich dekadach.

Zobacz również:

• Nadchodzą nowe tablety od Apple
• 5 praktycznych powodów, dla których warto wdrożyć Zero Trust

Komputery kwantowe

Technologie takie, jak komputery kwantowe na dekady zagoszczą w świecie IT. Co więcej, dzięki nim prawo Moore przestanie obowiązywać i zastąpi je nowa formuła. Przykładowo, w 1940 r. komputery realizowały jeden cykl obliczeniowy (cycle per second) w czasie 150 sekund. Z upływem czasu komputery IBM PS/2 klasy PC osiągnęły wydajność 250 CPS (37 500 razy więcej niż w latach 40-tych). Kiedy uruchomiono superkomputer Cray, realizował on zaledwie 86 milionów cykli procesora na sekundę. W 2015 r. komputery kwantowe będą przeprowadzać obliczenia z szybkością 38 bilionów CPS, a superkomputery mogą osiągnąć wydajność 8,6 biliarda CPS (biliard to 10 do 15 cykli procesora na sekundę). Szybkość rozwoju komputerów ostatecznie przekroczy prawo Moore’a. Ta wielkość ma istotne implikacje dla chmury i innych technologii. Dla dostawców chmury to poważne wyzwanie, jeśli nie będą ostrożnie obchodzić się z technologią kwantową.

Mobilność to nie tylko smartfony

Mobilne urządzenia nadal zyskują na popularności i analitycy z Gartnera przewidują zwiększony nacisk na zaspokajanie potrzeb użytkowników mobilnych w różnych kontekstach i środowiskach, a nie skupianie się na samym urządzeniu. Smartfony i komputery odzieżowe (wearable) już teraz sprawiają, że środowisko komputerowe się rozszerza, obejmując takie obszary, jak elektronika konsumencka czy ekrany plazmowe w miejscach pracy czy w miejscach publicznych. Co więcej, całe otoczenie będzie musiało się dostosować do wymagań użytkowników mobilnych. To z kolei stworzy poważne wyzwania w zakresie zarządzania dla organizacji IT, ponieważ będą one tracić kontrolę nad urządzeniami użytkowników.

Internet Rzeczy

Kombinacja strumieni danych pochodzących z najróżniejszych ucyfrowionych urządzeń doprowadzi do powstania czterech podstawowych modeli korzystania - zarządzania, spieniężania, obsługiwania i rozszerzania. Te cztery modele mogą znaleźć zastosowanie nie tylko w odniesieniu do Internetu. Przedsiębiorstwa nie powinny ograniczać się do poglądu, że tylko Internet Rzeczy oferuje potencjał umożliwiający wykorzystanie tych czterech modeli.

Przykładowo, model pay-per-use można stosować do zasobów (jak urządzenia przemysłowe), usług (ubezpieczenie pay-as-you-), ludzi (przeprowadzki), miejsc (miejsca parkingowe) czy systemów (usługi chmurowe). Przedsiębiorstwa z każdej branży mogą wykorzystywać wszystkie z wymienionych czterech modeli.

Druk 3D

Światowa produkcja drukarek ma wzrosnąć w 2015 r. o niemal 100 %. W 2016 r. mamy obserwować kolejne podwojenie sprzedaży. W ciągu najbliższych trzech lat druk 3D osiągnie masę krytyczną, wraz z upowszechnianiem się na rynku tanich modeli drukarek 3D oraz rozszerzeniem zakresu ich zastosowań. Nowe rozwiązania przemysłowe, biomedyczne czy konsumenckie będą dowodem, że druk 3D to rzeczywistość i niższe koszty, np. dzięki łatwiejszemu prototypowaniu. Warto odnotować, że na tym rynku z powodzeniem działa kilku polskich producentów. Olsztyńskich Zortrax podpisał, m.in. dużą umowę z firmą Dell, zaś drukarki Omni3D z Poznania za pośrednictwem Amazona mają trafić do klientów w Ameryce.

Tablety w odwrocie

Po stosunkowo krótkim okresie gwałtownego wzrostu sprzedaży, tablety przestały ekscytować użytkowników. Przykładowo, iPad, drugie co do popularności urządzenia Apple, od jakiegoś czasu zmaga się z kłopotami. Spadek popytu wynika przede wszystkim z faktu, że użytkownicy polubili swoje smarfony i nie czują potrzeby korzystania dodatkowo z tabletu. Oba urządzenia mają praktycznie podobną funkcjonalność i różnią się głównie wielkością. Może się okazać, że klienci chętniej kupią inteligentny zegarek niż wydadzą te same pieniądze na tablet. Zadania, do których został stworzony tablet, może bowiem wykonać z pomocą innych urządzeń.

Analityka w centrum uwagi

Rosnąca ilość uporządkowanych i nieuporządkowanych danych w dużej części pochodzących z wbudowanych systemów sprawi, że analityka stanie się jednym z najważniejszych wątków dla przedsiębiorstw. Zdaniem ekspertów każda aplikacja w jakimś stopniu musi zawierać mechanizmy analityczne. Przedsiębiorstwa muszą się nauczyć, jak skutecznie filtrować ogromne ilości spływających do nich danych z Internetu Rzeczy, mediów społecznościowych czy komputerów odzieżowych. Zebrane informacje muszą następnie trafiać do właściwych osób. Analityka będzie więc wbudowana w wiele aplikacji, ale pozostanie niewidoczna. Koncepcja Big Data to jeden z głównych czynników napędzających ten trend.

Na ten i inne tematy dyskutować będą uczestnicy debaty "Priorytety 2015", której transmisję będzie można obejrzeć już 15 stycznia 2015 roku na www.computerworld.pl