Wygodniejsze miasto dzięki internetowi rzeczy

Intel startuje z wielkim programem badawczym w Londynie. Analiza danych z tysięcy czujników w różnych jego punktach ma wskazać, jak poprawić jakość życia mieszkańców wielkiego miasta.

Celem projektu Sensing London jest stworzenie w mieście środowiska "London Living Lab", w którym przeprowadzać można eksperymenty. W tym przypadku chodzi o wykorzystanie sieci czujników porozumiewających się bezprzewodowo - połączonych urządzeń. Szczegóły projektu zostały ujawnione w trakcie konferencji poświęconej internetowi rzeczy – Powering the Growth of the Digital Services Economy – którą w stolicy Wielkiej Brytanii zorganizował Intel.

Sensing London ma doprowadzić do lepszego zrozumienia, jak wykorzystywana jest infrastruktura miasta, w jakim stopniu zanieczyszczenie wpływa na ludzkie zdrowie oraz jak działalność ludzi wpływa na środowisko. Eksperymenty nie będą prowadzone przez kilka tygodni, ale przez wiele miesięcy, co sprawi, że zebrane wyniki będą miarodajne. Długi okres pozwali także na sprawdzanie w praktyce nowych pomysłów, z których część powstanie już na podstawie informacji zebranych w trakcie prowadzenia projektu. To zaś ma ostatecznie doprowadzić do stworzenia nowych usług i produktów mogących poprawić jakość życia nie tylko w Londynie, ale i w innych metropoliach.

Zobacz również:

  • Chiny wypowiedziały amerykańskim producentom chipów wojnę
  • 5G - rozwój jeszcze przed nami, 6G - tuż tuż, za rogiem

Prowadzone eksperymenty koncentrują się na różnych problemach:

  • Dzielnica Enfield – eksperymenty skupiają się na stworzeniu nowoczesnej sieci tanich czujników służących do monitorowania jakości powietrza. Mieszkańcy dzielnicy będą zachęcani do zmiany swoich przyzwyczajeń poprzez udostępnianie im aktualnych informacji w czasie rzeczywistym. Prowadzący projekt liczą na to, że poprzez wskazywanie „gorących punktów”, w których poziom zanieczyszczenia powietrza jest najwyższy, uda się zmotywować przynajmniej część osób poruszających się samochodami do wybrania innych, czystszych, środków transportu.
  • Dzielnica Brixton – projekt prowadzony w tej części Londynu ma na celu zaprojektowanie napędzanego danymi „modelu zmian zachowań w środowisku zurbanizowanym”. Badacze spróbują określić, jak zachowują się mieszkańcy miasta (przede wszystkim jakie wybierają środki transportu) i wskazać sposoby zmiany ich przyzwyczajeń.
  • Hyde Park – została tu utworzona sieć czujników analizujących, w jaki sposób duży park może wpływać na poprawę jakości życia w mieście. Badania mają określić, jak wielki wpływ na zmniejszanie zanieczyszczenia powietrza ma Hyde Park.
  • Tower Bridge – czujniki na moście zostaną dopiero zamontowane. Ich zadaniem będzie mierzenie tego, jaki wpływ na zanieczyszczenie powietrza mają pracujące silniki samochodów czekających w kolejce do przejazdu, gdy most zostaje podniesiony.
  • Elephant and Castle – to część projektu, która jest obecnie rozwijana. W okolicach Elephant and Castle powstanie sieć czujników, które w czasie rzeczywistym mierzyć będą poziom zanieczyszczenia powietrza tlenkiem i dwutlenkiem azotu. Dzięki zebranym informacjom mają zostać stworzone innowacyjne sposoby redukowania ilości szkodliwych gazów.

Autorzy projektu doceniają znaczenie konsultacji społecznych, badania opinii mieszkańców Londynu oraz przekazywania im istotnych informacji na temat prowadzonych eksperymentów. Działania edukacyjno-informacyjne nie ograniczają się do dużych społeczności. W eksperymentach bierze udział grupa 12 ochotników. Pogłębione wywiady pomogą zrozumieć uzyskane wyniki badań.

Internet rzeczy tworzy możliwości dla biznesu

Intel podkreśla, że Sensing London to duży projekt wykorzystujący internet rzeczy, którego celem jest poprawa jakości ludzkiego życia. Firma w trakcie konferencji wskazała jednak inne przykłady wykorzystania internetu rzeczy, które są ciekawe dla instytucji i firm z różnych sektorów gospodarki.

1. Inteligentne kosze na śmieci monitorujące ilość znajdujących się w nich odpadów. Umożliwiają automatyczne wezwanie służb oczyszczania miasta, gdy kosz jest pełen, ale i prognozowanie, w jakim tempie będzie się wypełniał.

2. Fiolka na leki, która wie, czy była otwierana. Jeśli nie została otwarta o godzinie, o której jej właściciel miał przyjąć lekarstwa, wysyła mu powiadomienie (SMS lub e-mail) przypominające o konieczności wzięcia leku.

3. Rozwiązania klimatyzacyjne, wentylacyjne, grzewcze i chłodnicze (HVAC). Firma Daikin Applied to największy producent tego typu urządzeń na świecie. Wykorzystywane przez nią systemy automatycznie przesyłają dane do chmury obliczeniowej, dzięki czemu możliwe stało się prowadzenie zdalnej diagnostyki, monitorowanie wydajności modułów HVAC w czasie rzeczywistym czy zarządzanie energią pobieraną przez urządzenia.

4. Czujniki akustyczne zamontowane na zbiornikach wody. Dzięki nim firma Rudin, zajmująca się zarządzaniem nieruchomościami, potrafi zdalnie wykryć wycieki i wysłać ekipę odpowiedzialną za naprawy. Praktycznie zbędne stały się zaplanowane wcześniej przeglądy stanu technicznego. Interweniuje się tylko w razie awarii lub możliwości jej wystąpienia.

5. Wózek inwalidzki Stephena Hawkinga, który jest dziełem działu Internet of Things w firmie Intel. Urządzenie potrafi nie tylko monitorować parametry życiowe użytkownika (ciśnienie krwi, temperaturę, rytm serca), ale i przekazywać informacje na temat swojego stanu technicznego. Inteligentny wózek zbiera także dane na temat dostępności obiektów dla osób niepełnosprawnych i dzielić się nimi w celu opracowania mapy przydatnej takim osobom.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200