Firma udostępnia pakiet zgodnie z modelem "freemium". Oznacza, to że użytkownik może pobrać oprogramowanie i używać go nie płacąc nic, pod warunkiem że nie edytuje dokumentów Word, Excel i PowerPoint, ale tylko je przegląda. Aby móc je edytować, użytkownik musi już za pakiet zapłacić.

Cena pakietu zależy od rodzaju wykupionej subskrypcji. I tak firma zapłaci rocznie za jedno stanowisko pracy od 60 do 264 USD. Wysokość opłaty zależy głównie od wielkości firmy i funkcji biznesowych, jakie pakiet będzie pełnić w konkretnej firmie.

Zobacz również:

• Poprawki błędów od Apple - iOS/iPadOS i visionOS zaktualizowane
• Były programista Microsoftu: wydajność Windows 11 jest "komicznie zła" nawet na potężnym PC

Microsoft zwlekał z opracowaniem pakietu Office dla urządzeń iPad głównie dlatego, ponieważ chciał aby oprogramowanie to było używane przede wszystkim przez użytkowników tabletów pracujących pod kontrolą systemu Windows (takich jak Surface). Jednak tablet Surface nie odniósł na rynku sukcesu (w przeciwieństwie do urządzeń iPad), co zmusiło Microsoft do zmiany taktyki.

Można powiedzieć, że jest to znacząca zmiana taktyki, ponieważ Microsoft przez lata czynił wszystko, aby chronić system Windows nie oglądając się na inne platformy. Jednak życie udowodniło, że na dłuższą metę taktyka taka jest skazana na porażkę. I to nawet w przypadku tak potężnej i można powiedzieć wszechwładnej korporacji, jaką jest Microsoft.

Po uruchomieniu aplikacji na tablecie iPad już na pierwszy rzut oka widać, że oprogramowanie Office nie zostało przeniesione automatycznie z jednej platformy (Windows) na drugą, ale zostało napisane od podstaw. Świadczy o tym przede wszystkim graficzny interfejs użytkownika, który został tak opracowany, aby wykorzystać wszystkie możliwości oferowane przez mobilne urządzenie iPad.