W nadchodzącym roku rozwój IT będzie się wiązał głównie z doskonaleniem dostępnych już na rynku technologii. Big Data, analiza wielkich wolumenów danych i problemy z ich składowaniem to główne zagadnienia. Rosnąca ilość przesyłanych informacji wymagać będzie coraz efektywniejszych i wydajniejszych rozwiązań służących do przetwarzania i transferu danych. Popularyzacja modelu usługowego spowoduje dynamiczny rozwój cloud computingu. Korzystający z urządzeń mobilnych pracownicy będą chcieli mieć dostęp do jak największej liczby aplikacji.

Big Data i BI in-memory

Szacuje sią, że obecnie codziennie powstaje 2,5 tryliona bajtów danych i w związku z tym eksperci prognozują, że jedną z kluczowych kompetencji firm w ciągu najbliższych 3–5 lat będzie zarządzanie wielkimi zbiorami danych. Trendy związane z Big Data zwiększą również implementację specjalistycznych narzędzi typu Business Intelligence. Potwierdzają to badania IBM, z których wynika, że 83% dyrektorów IT na świecie jako priorytetowe dla swoich firm postrzega narzędzia analityczne i rozwiązania BI. Bieżąca, realizowana w akceptowanym czasie analiza wielkich i stale rosnących zbiorów informacji wymusza stosowanie nowych, zaawansowanych i wydajnych systemów, takich jak BI w technologii in-memory. Według Gartnera rynek in-memory computing do 2016 r. osiągnie poziom 1 mld USD. Z kolei ci, którzy w te rozwiązania zainwestują – szacuje IBM – mogą zwiększyć zysk operacyjny nawet do 60%.

Wydajniejsze pamięci masowe

W związku ze zwiększającą się ilością tworzonych danych i koniecznością ich składowania rynek pamięci masowych będzie rósł o 21,5% rocznie (w 2020 r. roczny popyt osiągnie poziom 6 zettabajtów). Według IDC do końca 2013 r. rynek systemów pamięci masowej będzie wart 7,7 mld USD|. Mimo rozwoju usług chmurowych, a szczególnie przenoszenia zasobów do repozytoriów wirtualnych, nie osłabnie rynek klasycznych rozwiązań pamięci masowych wyposażonych w dyski HDD czy SSD – producenci będą pracować nad zwiększeniem ich efektywności i wydajności. Pozwoli to działom IT ograniczyć tempo wymuszonego szybkim przyrostem danych permanentnego inwestowania w nowe macierze.

Cloud computing

Korzystanie z usług w chmurze staje się coraz powszechniejsze. Według Gartnera do końca 2017 r. definitywnie skończy się wdrażanie tylko chmur prywatnych w przedsiębiorstwach, a blisko połowa dużych firm będzie wdrażać chmury hybrydowe. W Polsce dynamika rozwoju cloud computingu utrzyma się na wysokim poziomie. W 2013 r. wynosiła 28%, pomimo spadku o 5 punktów w stosunku do 2012 r. Obniżenie dynamiki nie oznacza bowiem zmniejszenia zainteresowania klientów tym modelem. Przeciwnie, popyt z roku na rok jest coraz wyższy, a obserwowany spadek dynamiki jest jedynie wynikiem powiększającej się bazy.

Druk 3D

Zwiększone zapotrzebowanie na druk 3D jest już widoczną tendencją, Według analityków Gartnera rynek tego typu rozwiązań wzrośnie w 2014 r. o 75% , a do 2015 r. o 200%. Upowszechnienie druku 3D spowoduje, że świat będzie się musiał zmierzyć z nowym problemem wynikającym z łatwego replikowania zeskanowanych oryginalnych przedmiotów. Druk 3D umożliwi bowiem wierne powielanie skradzionych, opatentowanych wzorów, co wg analityków do 2018 r. spowoduje straty rzędu 100 mld USD rocznie. Z drugiej strony druk 3D jest dużą szansą dla medycyny wynikającą z wprowadzenia bioprintingu, czyli wykorzystania druku trójwymiarowego do tworzenia organów ludzkich. Szybkie prototypowanie do kształtowania żywej tkanki zastosowali już pięć lat temu naukowcy z Carnegie Mellon University i z Pittsburgha. Firma Organovo z San Diego ulepszyła tę metodę i wydrukowała gotową tkankę. Twórcy systemu – jak dotąd – „wydrukowali” m.in. całkowicie funkcjonujące mięśnie sercowe, płuca, a nawet naczynia krwionośne. Technologia opracowana przez Organovo jest przełomowa. Jej wprowadzenie na szeroką skalę może rozwiązać problemy współczesnej transplantologii. Jednak dopuszczenie stosowania bioprintingu będzie wymagało wielu nowych regulacji prawnych.