PRINCE2 i Agile PM: razem lub osobno

W zarządzaniu projektami trwa pojedynek. Na ringu stoją: stary mistrz PRINCE2 i Agile PM. Pierwszy ma za sobą lata doświadczeń i wielu zwolenników, drugi jest zwinny i szybko zdobywa fanów. Pytanie, kto wygra?

Obie metody zarządzania projektami wywodzą się z IT, jednak obie wykraczają już poza zastosowania w informatyce i mogą być swobodnie stosowane do projektów w innych obszarach.

PRINCE2

PRINCE2 to metodyka i standard zarządzania projektami stworzony w Wielkiej Brytanii, rozwijany od 1975 r.

Jest metodyką, tzn. zbiorem zasad dotyczącym zarządzania projektami, określającym, co, w jakiej kolejności i kto będzie robił, by zarządzać projektem. Jest standardem – został zaakceptowany przez rząd Wielkiej Brytanii jako standard stosowany do zarządzania projektami finansowanymi z budżetu państwa. Również w Polsce duże organizacje sektora publicznego, np. NBP, NCBiR, stosują PRINCE2.

To metodyka preferowana przez administrację publiczną i postrzegana czasami (ze względu na nieudolne wdrożenia) jako biurokratyczna, trudna i mało przyjazna. Często zarzuca się jej zbyt daleko posunięte wymogi odnośnie do dokumentacji, pomijając fakt, że podręcznik mówi jedynie o produktach zarządczych (a nie o dokumentach), które mogą mieć również postać ustną lub nieformalną. W rzeczywistości może być stosowana zarówno do małych, jak i wielkich projektów, ponieważ jest skalowalna tzn. możliwa do dostosowania do środowiska i rozmiaru.

Dużą zaletą PRINCE2 jest kompleksowość, ponieważ dokładnie opisuje role w projekcie oraz produkty zarządcze niedefiniowane w innych metodach.

Elementy konstrukcyjne PRINCE2 to:

1. procesy – działania opisujące zarządzanie projektem;

2. tematy – obszary, którymi trzeba się w projekcie zająć;

3. pryncypia – zasady, których trzeba przestrzegać, zarządzając projektem;

4. sposób dopasowania PRINCE2 do projektu i otoczenia.

Zarządzanie projektem PRINCE2 zakłada, że wymagania dotyczące produktu powinny zostać zdefiniowane jeszcze przed rozpoczęciem projektu; termin ukończenia i budżet dzięki tolerancji nie muszą być określone sztywno. Oznacza to, że można się spodziewać przekroczenia budżetu i czasu przedsięwzięcia. Tolerancja dotyczy także jakości, należy przyjąć, że wytworzony produkt nie musi w 100% spełniać oczekiwań, bo dopuszczalne są odchylenia od wymagań.

Agile

Termin „agile” bierze się z Manifestu Agile (Manifest zwinnego wytwarzania oprogramowania), który został podpisany w 2001 r. przez przedstawicieli metodyk zwinnych, takich jak: programowanie ekstremalne, scrum, Dynamic Systems Development Method, Adaptive Software Development, Crystal Clear, Feature Driven Development, Pragmatic Programming.

Sam Manifest mówi:

„Wytwarzając oprogramowanie i pomagając innym w tym zakresie, odkrywamy lepsze sposoby wykonywania tej pracy. W wyniku tych doświadczeń przedkładamy:

Ludzi i interakcje ponad procesy i narzędzia.

Działające oprogramowanie ponad obszerną dokumentację.

Współpracę z klientem ponad formalne ustalenia.

Reagowanie na zmiany ponad podążanie za planem.

Doceniamy to, co wymieniono po prawej stronie, jednak bardziej cenimy to, co po lewej”.

Dokument sugeruje, że istotne jest nie tylko to, co „ludzkie”, ale również to, co ludziom pozwala pracować w sposób skuteczny i zorganizowany.

Jednym z podstawowych założeń projektów agile’owych jest to, że uzgodniony czas, budżet i jakość projektu są nieprzekraczalne. Parametrem, który pozwala nam na zarządzanie projektem, jest zakres wymagań.

PRINCE2 i Agile PM: razem lub osobno

To założenie jest dobrze dopasowane do dzisiejszych czasów, kiedy znacznie ważniejsze jest to, by wprowadzić na rynek produkt (choćby nie spełniał wszystkich możliwych wymagań) szybciej niż konkurencja i w zaplanowanym budżecie, niż dostarczyć produkt spełniający wszystkie wymagania, ale po tym, jak zrobi to konkurencja. Rynek nie wybacza opóźnień, bo konkurencja chętnie przejmie nasz udział w rynku.

DSDM Atern

Protoplastą Agile PM (Project Management) jest Dynamic Systems Development Method (DSDM), którego historia sięga roku 1994. To pokazuje, że w obu przypadkach mamy do czynienia ze sprawdzoną metodą. Jej ostatnia wersja z 2007 r. została nazwana DSDM Atern. Atern jest skrótem od Arctic Tern, co po polsku oznacza rybitwę popielatą. Rybitwa ta chętnie współpracuje i może pokonywać duże odległości. Z tego względu ma uosabiać wiele cech DSDM, np. konieczność ustalania priorytetów i chęci do współpracy.

Atern wyróżnia się tym, że nie tylko uwzględnia filozofię agile, ale również dobrze opisuje sposób zarządzania projektem, nie koncentrując się wyłącznie na metodach pracy zespołu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200