EN FACE: Daniel Owsiański...

...współwłaściciel Macoscope, firmy, która zwyciężyła w kategorii „Design Achievement Award” prestiżowego konkursu Evernote DevCup 2013

O BIG DATA

Pojęcie Big Data stało się dziś popularne, ale często używa się tego określenia jako zaklęcia, które w magiczny sposób ma rozwiązywać różne problemy. Niewielu specjalistów zdaje sobie sprawę, że gromadząc coraz więcej danych, ale nie rozwijając metod ich prezentacji czy analizy, niczego nie rozwiązujemy, a wprost przeciwnie – zwiększamy chaos informacyjny. Żeby się w nim odnaleźć, potrzebujemy osób określanych jako Data Scientists, i to właśnie oni, a nie programiści, są dzisiaj najbardziej poszukiwani.

Dlatego doszliśmy do wniosku, że jeśli zaprezentujemy dane w sposób umożliwiający analizę, to użytkownik sam będzie wyciągał nowe wnioski.

O BĄBLACH Z INFORMACJĄ

Jako firma zajmująca się tworzeniem oprogramowania na urządzenia Apple'a, wiemy, jak wielkie możliwości zaangażowania użytkownika daje interfejs dotykowy i ekran iPada.

Wykorzystaliśmy nasze doświadczenia do skonstruowania Bubble Browsera. Jest to narzędzie, która korzysta z danych zgromadzonych przez użytkownika w serwisie Evernote i na ich bazie buduje interaktywną mapę, ułatwiając szukanie i odkrywanie połączeń między zgromadzonymi informacjami.

Evernote jest platformą, którą sami twórcy określają jako rozszerzenie dla naszej pamięci, taki zewnętrzny, cyfrowy mózg. W wygodny, szybki i bezpieczny sposób można tam zapisywać ważne dla nas notatki, fragmenty dokumentów, linki, zdjęcia i wszystko, co inne, co ma cyfrową postać.

Problem pojawia się wówczas, gdy potrzebujemy odzyskać konkretny fragment informacji. Wyobraźmy sobie, że właśnie przygotowujemy wpis na blog czy artykuł. Pamiętamy, że ciekawe informacje źródłowe mamy zapisane w Evernote. Niestety, często nie mamy wystarczająco precyzyjnej informacji, aby użyć wyszukiwania – nie wiemy, co trzeba wpisać w pole wyszukiwania. Pamiętamy natomiast coś związanego z kontekstem, w którym ta informacja się pojawiała (np. „to było chyba w artykule o bazach danych”) albo z czasem jej utworzenia („chyba czytałem to latem”).

Rozwiązaniem dla tego typu problemów jest właśnie Bubble Browser. Z danych użytkownika budowany jest obraz prezentujący metainformacje w postaci bąbli, których kolor i rozmiar zależy od typu i popularności danej informacji. Filtrując dane, po prostu dotykamy bąbli, które „pękając”, dają dostęp do konkretnych notatek. Pokazują przy tym ich otoczenie, czyli kontekst, w którym dana informacja występuje. Często taki sposób eksplorowania zbioru danych pozwala znaleźć odpowiedź nieosiągalną przez zwykłe wyszukiwanie w stylu pole wyszukiwania + tabela wyników, znanym choćby z Google’a.

O KUCHARZU ARTYŚCIE I PERSPEKTYWACH BIZNESOWYCH

Okazało się, że naszą aplikację można wykorzystywać na wiele różnych sposobów. Niektórych nie przewidzieliśmy. Osoba lubiąca gotowanie gromadzi przepisy kulinarne, zdjęcia potraw i ich składniki. Dzięki tagom może przygotować menu, dobierając produkty szybko i wygodnie. Kucharz uważa się za artystę i woli nasze bąble od klasycznych tabelek. To świadczy o tym, że pokazywanie danych w oryginalny sposób jest początkiem przewrotu w sposobie konsumowania i zarządzania informacjami.

Wraz z ciągle rosnącymi zbiorami danych, które musimy przetwarzać każdego dnia, rośnie potrzeba ich szybkiej i wygodnej analizy. Aplikacje pomagające wizualizować dane, a w efekcie wspomagające posługiwanie się informacją, to ciekawy i intratny fragment rynku.

Czasy Excela jako głównego narzędzia do analizy danych dobiegły końca.

O KRZEMOWEJ DOLINIE

Obok własnych produktów od niedawna tworzymy także aplikacje dla firm zewnętrznych.

Nasi klienci to firmy głównie ze Stanów Zjednoczonych, w tym także korporacje o zasięgu globalnym. Uczestniczymy w projektach łączących ludzi z San Francisco, Londynu i Indii. To jest dla nas wyzwanie organizacyjne, ale z drugiej strony tam jest znakomita atmosfera do rozwijania biznesu, a my mamy pomysły, jesteśmy zdeterminowani i cierpliwi. Podobną drogą idzie coraz więcej polskich firm, które są doceniane i rozpoznawalne.

Udział w konkursie i to, że wygraliśmy w kategorii design, jest dla nas potwierdzeniem, że ciekawe rozwiązania mogą mieć znaczek: Made in Poland.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200