W kontaktach z firmami klienci najczęściej korzystają z telefonów, ale brakuje im czatów

Polski klient oczekuje dobrej obsługi posprzedażowej i jest w stanie za nią zapłacić, a poirytowany chętnie przechodzi do konkurencji - wynika z badania konsumenckiego, przeprowadzonego na zlecenie firmy Interactive Intelligence. Choć wizyta w placówce firmy, telefon i e-mail pozostają najważniejszymi sposobami kontaktu z firmą, rośnie popyt na nowe kanały komunikacji - narzędziem, którego najczęściej klientom brakuje, jest czat internetowy. Ogromnym rynkiem do zagospodarowania pozostają aplikacje do samoobsługi klienta na urządzeniach mobilnych, wciąż mało znane, pomimo dynamicznego wzrostu popularności smartfonów.

Jakość obsługi klienta w Polsce powoli się poprawia, jednak sytuacja wciąż jest daleka od idealnej. Mniej niż połowa respondentów (47%) ocenia pozytywnie ogólną jakość obsługi. Średni poziom zadowolenia wynosi 3,33 w skali od 1 (bardzo niezadowolona/y) do 5 (bardzo zadowolona/y). Równocześnie jednak większość badanych zauważa pozytywne zmiany zachodzące w tym obszarze - 56% respondentów obserwuje poprawę jakości obsługi, podczas gdy jedynie 13% badanych uważa, że zmiany zachodzą w złym kierunku.

Z badania konsumenckiego, przeprowadzonego na zlecenie firmy Interactive Intelligence wynika też . że aż 56% respondentów zrezygnowało z usług lub produktów danej firmy ze względu na złą obsługę klienta. Równocześnie niemal połowa badanych zadeklarowała, że jest skłonna zapłacić więcej za dany produkt lub usługę, jeśli przełoży się to na wysoką jakość obsługi.

Relacje z klientem zdecydowanie wpływają również na wizerunek firmy. Polacy często i chętnie dzielą się zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi doświadczeniami pod tym względem. 60% badanych rekomendowało firmę, z której usług byli zadowoleni, zaś ponad 70% ostrzegało przed usługodawcą, którego obsługa ich rozczarowała. Warto zauważyć również, że młodzież coraz częściej wykorzystuje w celu rekomendacji media społecznościowe i fora internetowe, gwarantujące większą siłę przekazu.

Klienci bardzo pozytywnie oceniają coraz powszechniejszy trend udostępniania wielu kanałów kontaktu z firmą oraz samoobsługi z poziomu jej strony internetowej. Niemniej telefon wciąż pozostaje najbardziej niezbędnym i najpopularniejszym kanałem komunikacji, wykorzystywanym niemal przez wszystkie osoby (94%), które kontaktowały się z działem obsługi klienta w ciągu ostatniego roku. Starsi respondenci zdecydowanie częściej odwiedzają placówki firm, z którymi współpracują, natomiast wykorzystanie kanału e-mail rośnie wśród młodzieży (od 39% w pokoleniu 35-50 lat do 65% wśród respondentów w wieku 18-24 lat).

Badanie pokazało, że wizytę w placówce firmy klienci oceniają jako najmniej wygodny, ale najbardziej skuteczny sposób komunikacji. E-mail, telefon, formularz internetowy są wygodne, ale wymagają poprawy w zakresie szybkości i skuteczności. Narzędziem bardzo zrównoważonym pod wszystkimi trzema względami jest czat internetowy z konsultantem. Jest to również narzędzie, którego klientom najczęściej brakuje - aż 60% respondentów zadeklarowało, że wykorzystywaliby go częściej, ale firmy nie zawsze udostępniają taką metodę kontaktu.

Zdaniem klientów, najważniejszymi czynnikami w kontakcie telefonicznym z firmą są: wysokie kompetencje konsultanta, krótki czas oczekiwania na połączenie, możliwość załatwienia wszystkich spraw w czasie jednej rozmowy oraz uprzejmość i grzeczność naszego rozmówcy. Równocześnie czas oczekiwania stanowi obszar wymagający największej poprawy - ponad 60% respondentów ocenia ten aspekt kontaktu telefonicznego negatywnie. Należy zauważyć, że Polacy są w tej kwestii dość wymagający. Ponad 40% badanych nie akceptuje oczekiwania dłuższego niż 30 sekund.

E-mail, obok telefonu i wizyty osobistej, jest jednym z trzech najważniejszych i najpopularniejszych metod komunikacji konsumentów z firmami. Największymi wadami kontaktu email z firmą są, zdaniem badanych, długi czas oczekiwania na odpowiedź, brak informacji, że email dotarł do adresata oraz konieczność wielokrotnej wymiany wiadomości dla rozwiązania problemu. Co ciekawe, 35% badanych jako wadę emaila wymienia… brak możliwości kontaktu tym kanałem. Prawie połowa klientów nie akceptuje oczekiwania na odpowiedź email dłuższego niż kilka godzin, a jedynie 8% zgadza się czekać dłużej niż jeden dzień.

Ogromnym rynkiem, który czeka jeszcze na zagospodarowanie, są aplikacje do samoobsługi klienta na urządzeniach mobilnych. Dwóch na pięciu klientów, którzy kontaktowali się z contact center w ciągu ostatniego roku, posiada smartfony, a co dziesiąty posiada tablet. Niemal 90% spośród nich korzysta na urządzeniach mobilnych z internetu. Jednak tylko około 15% wykorzystywało jakąkolwiek aplikację mobilną w procesie komunikacji z firmą.

"Aplikacje mobilne posiadają ogromny potencjał usprawnienia obsługi klienta, jednak na razie niewiele firm w Polsce udostępnia tego typu narzędzia. Nasze badania jasno wskazują, że konsumenci nie używają aplikacji mobilnych do kontaktu z firmami i nie do końca zdają sobie sprawę z możliwości takich aplikacji. Ponad połowa respondentów nie potrafiła udzielić jasnej odpowiedzi na pytanie czy chcieliby korzystać z aplikacji mobilnych w komunikacji z firmą. To nisza rynkowa, która czeka na pierwszych zdobywców - firma, która zaoferuje swoim klientom wszechstronną i prostą w użyciu aplikację samoobsługową na smartfona, może wygrać lojalność ogromnej grupy użytkowników, którzy nie wyobrażają sobie życia bez tego gadżetu w kieszeni" - mówi Marcin Grygielski z Interactive Intelligence.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200