Zderzenie kultur

Miłośnicy płyt gramofonowych długo mogli spać spokojnie. W ich świecie niemal nic się nie zmieniało.

Nastały, co prawda, płyty długogrające, ale te stare - szelakowe, na 78 obrotów, dalej działały na nowym sprzęcie. Aż tu nagle to stabilne, analogowe dotąd terytorium, zawłaszczyła technika cyfrowa, słusznie i zasadnie kojarzona z komputerami. No i się zaczęło: po płytach CD przyszły DVD, po nich blu-ray, a każda następna generacja trwała połowę tego co poprzednia.

A wiemy jak to jest ze zmianami w przypadku komputerów i programów do nich: zmiana goni zmianę i coraz to coś tam okazuje się za stare, by mogło działać. Wykształciła się nawet grupa autorów stron internetowych, która nie szczędzi połajanek, a bywa, że posuwa się i do drwin z użytkowników, którzy ich zdaniem nie są dostatecznie na bieżąco. Sam omijam takie strony z daleka, a autorom mogę podpowiedzieć, że tracą przy okazji dla swych stron (i reklam) tysiące widzów korporacyjnych, którym reguły i ustawienia konfiguracyjne uniemożliwiają samodzielną instalację czegokolwiek, a same korporacje wcale się nie spieszą by ze wszystkim być en vogue.

Dziedzinami, które, tak jak płyty gramofonowe, długo były odporne na zmiany, są radio i telewizja. Radio przeszło u nas może ze dwie zmiany - doszło nadawanie na falach ultrakrótkich i stereofonia. Sygnał stereo można jednak odbierać również w wersji mono, więc przyjmijmy, że to tylko pół zmiany, a drugie pół to zmiana zakresu częstotliwości tych samych fal.

Telewizja podobnie: kolor (co nadal można było oglądać w wersji czarno-białej), dźwięk stereo i przejście na nadawanie cyfrowe, które jest akurat w toku. A jak cyfrowe, to znowu swoje do powiedzenia mają komputery przetwarzające sygnał. Skoro zaś komputery - to od razu większe tempo zmian i niepewność przyszłości.

W odniesieniu do telewizji (ale nie tylko, bo radia też - o czym za chwilę) mówiono właśnie o tym podczas seminarium towarzyszącego poznańskim Targom Media-Expo. Okazuje się, że telewizja publiczna już ok. 30% programów nadaje w "prawdziwej" wersji HD. Prawdziwej, bo odbywa się to bez żadnych sztuczek z konwersją, a obraz jest w jakości HD od samego swego źródła. No i niebawem dwa programy tej telewizji mają być nadawane tylko w wersji HD, co spowoduje brak możliwości odbioru na licznych, dopiero co kupionych dekoderach i odbiornikach, które nie zawsze spełniają wymogi polskiej normy. A nieuczciwi sprzedawcy wcisnęli ponoć ludziom w Polsce takiego sprzętu całkiem sporo...

Za sprawą cyfryzacji (znowu komputery!) rewolucji doczeka się i radio - od października tego roku ma w Polsce ruszyć nadawanie programów w cyfrowym systemie DAB+, i to od razu w kilku rejonach (dalsze - wiosną 2014). Podobnie jak w przypadku cyfrowej telewizji - na nic będą tu stare odbiorniki, chociaż obecny system ma działać równolegle jeszcze przez przynajmniej 10 lat. Nowe odbiorniki będą dwusystemowe, co ma dać płynne przejście.

W Europie przoduje pod tym względem Zjednoczone Królestwo (ponad 16 mln. odbiorników DAB). Niemcy rozpoczęli w połowie roku 2011 i mają teraz pokrycie 80% terytorium. Wszystkie nowe niemieckie samochody mają już odbiorniki działające w starym i nowym systemie. O pokryciu połowy terytorium sygnałem DAB+ mówią też Czesi.

Na czas Targów Media-Expo uruchomiono tam (legalnie, za tymczasową zgodą UKE) niewielki nadajnik systemu DAB+, a na stoiskach Polskiego Radia dowoli można było bawić się całą kolekcją odbiorników.

Ponieważ Targi odbywały się równolegle z dorocznym salonem samochodowym, do pawilonu Media-Expo, w roli pomostu między imprezami, wstawiono wielki samochód terenowy z odbiornikiem radiowym w systemie DAB+. Uruchamiane co chwila z pełną mocą głośniki basowe tego samochodu wstrząsały nieprzyjemnie całym, niemałym przecież, pawilonem, nie wyłączając jego sal konferencyjnych. I w ten prosty sposób kultura niska kolejny raz siłą dowiodła swej wyższości nad wysoką, skutecznie zagłuszając seminaryjne zapewnienia i deklaracje o roli radia i telewizji w krzewieniu tej ostatniej.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200