Usługi nie przejmą całości zadań IT
- Piotr Waszczuk,
- 11.03.2013
Outsourcing nie jest już panaceum na problemy związane z IT. Staje się raczej doraźnym narzędziem pozwalającym uwolnić zasoby angażowane do standardowych, powtarzalnych zadań.
Outsourcing niesie ze sobą wiele korzyści, ale także szereg zagrożeń. Boleśnie przekonują się o tym amerykańskie firmy, które w przeszłości nadmiernie zaufały dostawcom usług outsourcingowych. Okazuje się, że outsourcing sprzyja znacznemu ograniczeniu innowacyjności biznesu. Oddalenie działań związanych z produkcją bądź realizacją kluczowych procesów biznesowych od grup projektowych i centrali firmy powoduje przerwanie cyklu innowacji i ograniczenie zdolności do kreowania wiedzy. Po latach kryzysu okazuje się, że organizacje poddane nadmiernym cięciom i optymalizacjom nie są zdolne do tworzenia innowacji ani dalszego rozwoju.
W wielu firmach nadmierne poleganie na outsourcingu wyspecjalizowanych obszarów - a takim jest przecież obszar IT - okazało się przedsięwzięciem krótkowzrocznym. Przekazanie na zewnątrz odpowiedzialności za funkcjonowanie, a nierzadko także rozwój środowiska teleinformatycznego, przyniosło, co prawda, oczekiwane oszczędności kosztowe, lecz pozbawiło firmę zasobów kluczowych z perspektywy rozwoju - doświadczonych pracowników i wiedzy. Wiele wskazuje na to, że w wyniku zachodzących zmian outsourcing IT stanie się raczej doraźnym narzędziem ułatwiającym efektywne prowadzenie biznesu, a nie rozwiązaniem strategicznym.
Zmiana rynkowa
W czasach, kiedy przetrwanie na rynku wymaga nie tylko dużej sprawności organizacyjnej i niskich kosztów operacyjnych, ale przede wszystkim innowacji, wartości outsourcingu tracą na znaczeniu. Rośnie natomiast liczba firm, które po latach oszczędzania przygotowują się do zmiany koniunktury i stawiają na rozwój, bo ma on zagwarantować lepszą pozycję rynkową w momencie ożywienia.
Prezes firmy Integrated Solutions
W Polsce outsourcing nie stał się
częścią modeli operacyjnych w tak dużym stopniu, jak było to prognozowane. Myślę, że jesteśmy daleko za państwami zachodnimi, gdzie outsourcing w szerokim zakresie funkcjonuje od lat. Jednocześnie, chociaż sami opieramy się takim trendom, to u nas lokowane są centra outsourcingowe światowych marek.
W Polsce trudno spodziewać się aż tak drastycznych działań - lokalne firmy nie zdążyły zachłysnąć się outsourcingiem IT. Czyni to z Polski rynek specyficzny. "Outsourcing całości procesów IT to mrzonka. Kluczowy jest wybór konkretnych obszarów, które mają zostać przekazane na zewnątrz" - dodaje Maciej Wiśniewski, prezes polskiego oddziału Fujitsu. Podobne obserwacje mają także menedżerowie odpowiedzialni za funkcjonowanie środowisk IT w polskich firmach.