Warunki wykupu zakładają, że obecni akcjonariusze firmy otrzymają po 13,65 USD za jedną akcję. Oznacza to premię rzędu 25 proc. względem ceny akcji Dell w dniu poprzedzającym pierwsze doniesienia na temat planowanych działań. Udziały firmy Dell przejmą m.in. Michael Dell, założyciel i dyrektor generalny koncernu, a także fundusz inwestycyjny Silver Lake Partners. Transakcja będzie w części finansowana środkami z kredytów bankowych. Kwotę 2 mld USD zainwestuje koncern Microsoft. Inwestorzy wykupią wszystkie akcje, z wyjątkiem udziałów posiadanych przez Michaela Della oraz kilku przedstawicieli najwyższego kierownictwa firmy. Nie ujawniono udziałów przypadających na poszczególnych inwestorów. Transakcja, która została zaaprobowana m.in. przez radę nadzorczą firmy, ma zostać sfinalizowana w ciągu najbliższego półrocza.

"Wierzę, że transakcja otworzy zupełnie nowy rozdział w historii firmy Dell" - mówi cytowany w komunikacie prasowym Michael Dell, założyciel i dyrektor generalny koncernu. Transakcja ma również pozwolić na realizację długofalowej strategii firmy Dell. Zakłada ona m.in. rozszerzenie oferty dla klientów biznesowych, a także dywersyfikację źródeł przychodu. Obecnie ok. 50% obrotów koncernu pochodzi z rynku komputerów osobistych.

Zobacz również:

• Dane w centrum świata
• Dell wprowadza na rynek nowe modele z serii Precision
• Cykl życia tych pakietów biurowych Microsoftu dobiegnie w przyszłym roku końca

Analitycy giełdowi podkreślają, że jest to największa - realizowana przy środkach z kredytu bankowego - transakcja wykupu przedsiębiorstwa od upadku banku Lehman Brothers. Datę ogłoszenia upadłości tego banku przyjmuje się za początek globalnego kryzysu finansowego.