"Z testów, które przeprowadziliśmy, wynika że nasza infrastruktura jest dwa razy szybsza niż infrastruktura czołowych, światowych dostawców cloud computingu jak Amazon czy Rackspace. Przy wygenerowaniu ponad 14 tys. zapytań WWW nasza infrastruktura obsługiwała je na poziomie 0,07 sekundy sekundę przy zachowaniu średniego czasu obsługi jednego żądania" - mówi Dariusz Nawojczyk, CMO w firmie Oktawave. Scenariusz testowy zakładał działanie tysiąca użytkowników, którzy generują 10 tys. zapytań z wykorzystaniem metody GET. W tym teście Oktawave użył serwer z 16 GB RAM oraz 16 VCPU. Serwerem WWW był Apache bez zainstalowanych dodatków.

Więcej wyników tekstów porównawczych można znaleźć na stronie http://www.oktawave.com/pl/porownanie-uslug.html

Zobacz również:

• Cyfrowa transformacja z AI - co nowego na Google Cloud Next 24
• Amazon do pracowników: roboty was nie zastąpią

Przedstawiciele firmy tłumaczą, że nie porównują swojej oferty do rozwiązań proponowanych przez polskie firmy, ponieważ większość z nich nie oferuje klasycznej chmury publicznej, tylko VPS czyli usługi bazujące na wirtualizacji. "Wielu polskich dostawców oferuje już usługi pod szyldem cloud computingu, ale większość z nich sprzedaje prosty hosting współdzielony lub serwery wirtualne, znane jako VPS. Wiele firm zainteresowanych rzeczywistą "chmurą" jest więc zdanych na zagranicznych, głównie amerykańskich, dostawców, którzy jednak podlegają innym regulacjom i nie muszą wskazywać miejsca, gdzie dane klientów są fizycznie gromadzone. Ze względu na odmienność unijnego prawa często rodzi to ograniczenia przy wykorzystywaniu rozwiązań chmurowych" - mówi Maciej Kuźniar, dyrektor zarządzający Oktawave.

Swoją ofertę Oktawave kieruje zarówno do klientów indywidualnych, startupów, małych i średnich firm, dużych przedsiębiorstw oraz korporacji. Już podczas testów kilkanaście procent firm stanowiły firmy zatrudniające ponad 500 osób. Firma chce też pozyskać klientów z administracji publicznej i służby zdrowia. "Często mówi się, że chmura publiczna nie nadaje się dla administracji czy służby zdrowia. To nieprawda. Dokładnie przeanalizowaliśmy ustawy i to jest możliwe. Oczywiście istnieją pewne zasady, których trzeba przestrzegać w takich przypadkach. Na przykład usługodawca musi wskazać gdzie gromadzone są dane. W przypadku naszej chmury możemy dokładnie wskazać klientowi palcem, gdzie są przechowywane jego dane. I są to nasze serwery zlokalizowane w Polsce" - mówi Dariusz Nawojczyk, CMO w Oktawave.

Oktawave posiada obecnie jedno data center zlokalizowane w Warszawie. W III lub IV kwartale roku firma planuje otwarcie kolejnego data center, być może za granicą. Wiąże się to z planami ekspansji Oktawave za granicę. Firma chce wyjść ze swoją ofertą początkowo do Niemiec, Czech, Francji i Hiszpanii. "Już na etapie 6-mięsięcznych tekstów naszej chmury zgłosiło się do nas wiele firm z zagranicy. Mimo, że nie reklamowaliśmy tam naszej oferty. Nie boimy się więc myśleć o ekspansji zagranicznej" - mówi Maciej Kuźniar, prezes Oktawave.