Łódź rozwija informatykę
- Dorota Konowrocka,
- 27.11.2012
Dawna stolica przemysłu włókienniczego dzięki lokalnym firmom informatycznym i inwestycjom koncernów wyrasta na ośrodek IT. Potrzebuje wsparcia władz miasta i współpracy z uczelniami.
Jako firmom informatycznym zależy nam na promocji Łodzi jako atrakcyjnego miejsca do życia i pracy. Przekonujemy, że Łódź jest sexy, bo potrzebujemy kadr dla szybko rosnącej w regionie branży IT.
Rafał Rodziewicz, dyrektor generalny Technitel Polska
A jednak się kręci
Dane pochodzą z dokumentu "Aktualizacja strategii rozwoju województwa łódzkiego", opublikowanego we wrześniu 2012 r. Gdy przyjrzeć się temu, co dzieje się w Łodzi, obraz nie jest pesymistyczny. To tu powstała firma Ericpol, największy polski eksporter technologii informatycznych. Tu znajduje się centrum badawczo-rozwojowe polskiej firmy Transition Technologies oraz centrale i oddziały badawczo-rozwojowe wielu innych innowacyjnych firm IT: Comarch, Mobica, Teleca, Cybercom, TomTom, Listonic, Technitel Polska, Vivo, Abrys, LSI Software. Tu umieszczają swoje placówki centra outsourcingowe Fujitsu Services, Accenture, CERI, Inone. Liczba studentów kierunków informatycznych na uczelniach w Łodzi (ok. 4,6 tys. osób) nieznacznie ustępuje liczbie warszawskich studentów informatyki, choć warszawska branża IT zatrudnia aż 95 tys. osób, a łódzka 4 tys.
Mocną stroną sektora IT jest centralne położenie miasta, niskie koszty życia i prowadzenia działalności gospodarczej, coraz lepsza komunikacja z pozostałą częścią kraju. Zwracają na to uwagę autorzy raportu Association of Business Service Leaders in Poland "Sektor IT w Łodzi", opublikowanego w 2011 r. Firmy poczyniły pierwsze kroki na drodze do stworzenia innowacyjnego środowiska technologicznej przedsiębiorczości. Teraz oczekują współpracy ze strony urzędu miasta, urzędu marszałkowskiego i uczelni.
Razem w klastrze
Uczelnie i biznes dzieli różnica interesów: uczelnia zainteresowana jest publikacją, a biznes ochroną własności intelektualnej. Dlatego nie interesuje nas transfer licencji na technologie, lecz ludzi.
Krzysztof Miksa, kierownik łódzkiego centrum programistycznego TomTom Polska
Za jedno z najważniejszych zadań uznano podniesienie poziomu kształcenia studentów. Zgodnie z badaniem, studentom brakuje praktycznej znajomości technologii. Pracownicy uczelni zauważają postępujące rozwarstwienie bazy studentów - na elitę 10% najlepszych, studiujących często na studiach międzywydziałowych z wykładowym językiem angielskim, oraz pozostałe 90% studentów słabych i bardzo słabych, którzy nie są zainteresowani innowacyjnym nauczaniem opartym na projektach wdrażanym przez Politechnikę Łódzką.
Powstała pewna masa krytyczna firm informatycznych, która może pociągnąć rozwój całego regionu. Teraz zależy nam na tym, by miasto pomogło uczelniom i firmom wdrożyć innowacyjne kształcenie IT.
Marek Gajowniczek, dyrektor ds. programów Ericpol
Eureka dla transferu wiedzy
System finansowania uczelni oraz przyznawania punktów za publikacje i patenty nie sprzyja relacjom naukowo-biznesowym.
dr hab. inż. Jacek Kucharski, prodziekan ds. studiów stacjonarnych i kształcenia Wydziału Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki Politechniki Łódzkiej.