Kreatywna rola IT w firmie to nie pusty slogan. Wnioski płynące z dyskusji panelowej przeprowadzonej podczas Kongresu Lidera Informatyki pozwalają sądzić, że w polskich firmach osoby zarządzające firmowymi środowiskami IT cieszą się coraz silniejszą pozycją. Raportując bezpośrednio do najwyższego kierownictwa są w stanie bezpośrednio angażować się w rozwój organizacji. "Na przestrzeni ostatnich lat mocno zmieniła się rola i poczucie wartości polskich CIO. Jeszcze kilkanaście lat temu spotykałem dyrektorów ds. IT, którzy próbowali porządkować biznes i uzyskać rolę strategicznego doradcy biznesowego, a de facto pełnili rolę administratorów środowisk IT. Dochodzimy do momentu, kiedy o przewadze konkurencyjnej firmy decyduje wartość i innowacja oparta na technologii" - mówi Piotr Pągowski, dyrektor generalny Printing & Personal Solutions w HP Polska. Praktyczne wykorzystanie pozycji CIO jako źródła innowacji biznesowych często wymaga jednak zmiany postrzegania działu IT w firmie, który musi być traktowany na zasadach partnerstwa. "Zmiana roli CIO w firmie oznacza, że działania IT nie mogą być dalej postrzegane tylko z perspektywy kosztów. Potrzeba spojrzenia uwzględniającego korzyści i potencjał dla rozwoju działalności" - uważa Konrad Kobylecki, prezes zarządu spółki PGE Systemy. Jego zdaniem zmiana sposobu postrzegania IT w firmie wiąże się m.in. z wdrożeniem zasad rozliczania kosztów w rozbiciu na wykorzystane usługi. "Fakt, że klienci biznesowi muszą płacić za wsparcie IT w naturalny sposób powoduje ograniczenie ilości mniej potrzebnych inicjatyw" - dodaje Konrad kobylecki.

Nie zmienia to jednak faktu, że IT musi w pierwszej kolejności realizować podstawowe usługi na rzecz biznesu, ewentualne projekty innowacyjne traktując wyłącznie jako wartość dodaną. "Rola CIO rzeczywiście się zmienia, ale nie możemy zapominać jakie są nasze podstawowe zadania. Jeśli dyrektor informatyki nie zapewni odpowiedniej bazy informatycznej i nie zadba o automatyzację i informatyzację procesów, to nie będzie miał czasu zajmować się niczym innym" - mówi Anna Skubis, szef Pionu Technologii Banku Handlowego w Warszawie. Jej zdaniem CIO powinien być partnerem dla biznesu, który będzie wspierać i podpowiadać najlepsze rozwiązania pomagające optymalizować działalność na wszystkich jej szczeblach. "Dzisiaj CIO musi być partnerem do dyskusji, znać strategię biznesu i cele operacyjne, a także rozumieć wyzwania charakterystyczne dla branży" - twierdzi Anna Skubis. "CIO powinien być innowatorem, liderem zmian zdolnym przekonać menadżerów, że wysiłek związany z wdrożeniem konkretnych narzędzi IT przełoży się na określone korzyści biznesowe" - dodaje Wojciech Południewski, IT Operations Manager na region Europy w firmie Hempel. Według niego rola CIO powinna ewoluować w kierunku dyrektora operacyjnego, który będzie w stanie unaocznić biznesowi jakie korzyści mogą nieść nowoczesne technologie.

W podobnym tonie wypowiada się Marek Niziołek, dyrektor Działu IT w Synthos Group. Jego zdaniem nowoczesny CIO musi pamiętać, że jego rola jest podrzędna względem biznesu, ale powinien pozostawać blisko zarządu i samodzielnie poszukiwać obszarów, w których informatyka może przynieść realne korzyści. Rolą CIO powinno być też wykazanie korzyści."Podstawowe funkcje informatyki w większości firm są już standardem. W takich firmach nie dyskutuje się już o kluczowej roli IT, ponieważ wszyscy są tej roli świadomi. Czy to jednak powoduje, że pozycja dyrektora ds. informatyki jest tak bardzo istotna? Moim zdaniem pozycja CIO w organizacji rośnie, jeśli jest on w stanie wypracować skuteczne rozwiązania wprost odpowiadające na bolączki biznesu" - twierdzi Marek Niziołek.