Projekt w chmurze czy chmura w projekcie?

Z punktu widzenia mnogości dostępnej funkcjonalności w chmurze wydaje się, że dostępny potencjał rozwiąże nasze problemy i potencjalnie tak jest, ale pamiętajmy, że korzyść pojawia się dopiero wtedy, gdy umiejętnie skorzystamy z potencjału, a to już jest zagadnienie nie technologiczne, ale biznesowe.

Obecnie, w globalnej sieci, skonsolidowane zostały zasoby, które udostępniane są w postaci usług pod enigmatycznie brzmiącymi określeniami: SaaS (Software-as-a-Service), PaaS (Platform-as-a-Service), IaaS (Infrastructure-as-a-Service), dostępnych w chmurze prywatnej, publicznej lub hybrydowej. Oznacza to, że dynamika zmian IT zatoczyła koło i wróciła do punktu wyjścia, z tą różnicą, że zakres, dostępność, ciągłość i pojemność oferowanych rozwiązań zwiększyły się ekspotencjalnie.

Należy jednak zdać sobie sprawę, że przy tak dynamicznych zmianach technologicznych dylematy biznesu pozostają niezmienne. Wykorzystanie możliwości przez biznes zawsze wiąże się z odpowiedzią na trzy kluczowe pytania: co zmienić i dlaczego? Na co zmienić oraz jak doprowadzić do zmiany? To zaś przekłada się na dwa obszary zagadnień:

1. Wartościowania - koncentracji na efekcie pracy - gdy poszukujemy odpowiedzi na pytania, czy planujemy rzeczy właściwe, które w rezultacie dadzą nam korzyść, niekoniecznie finansową.

Zobacz również:

2. Weryfikacji - koncentracji na sprawności pracy - gdy poszukujemy odpowiedzi na pytania, czy robimy rzeczy we właściwy sposób, powodując to, że otrzymujemy rzeczy dobrze zrobione, to znaczy takie, które są użyteczne i możliwe do dalszego wykorzystania.

Takie właśnie podejście jest źródłem właściwych wyborów, które dają szansę na wykorzystanie usług w chmurze obliczeniowej i mierzalne poprawianie realizacji projektów.

Dylemat wyboru

Czy w chmurze znajdziemy wspierające projekty usługi? Oczywiście! A nawet jeśli czegoś nie będzie, to dynamika przyrostu usług spowoduje, że ta luka wypełni się, zanim odczujemy jej istnienie. Odwróćmy więc kluczowy dylemat. Nie zastanawiajmy się, czy są usługi wspierające naszą działalność, ale jak w mnogości różnych usług odnajdywać te, które są rzeczywiście potrzebne. Co powinno być drogowskazem wyborów i dlaczego?

Zanim odpowiemy na tak postawione pytanie, musimy rozważyć, gdzie, jak i przez kogo w projektach można wykorzystać oferowane w chmurze usługi. Odpowiedź na tak postawione pytanie wymaga wcześniejszego zdefiniowania modelu firmy i wskazania, gdzie pojawiają się w nim projekty. Ponieważ praktycy wiedzą, że każdy model jest zły i co najwyżej istnieją modele, które w stopniu wystarczającym odwzorowują analizowaną rzeczywistość, posłużymy się najprostszym modelem procesowym firmy, w którym całość podzielimy na trzy klasy i wydzielimy procesy, które:

- generują przychód - bezpośrednio powodują przypływ gotówki do firmy

- wspierają - tworzą środowisko pracy, bez którego żaden proces nie miałby możliwości realizacji

- sterują procesami i doskonalą oba wyżej wymienione procesy.

Wszystkim adwersarzom, którzy w tym miejscu zakrzykną "nie zapominajmy o projektach", spieszę wyjaśnić, że projekt to zbiór procesów. Projekt to tymczasowy twór, pewna organizacja, która wytwarza z góry określony produkt, jaki - jeśli zostanie wykorzystany - spowoduje zmianę, która będzie korzystna lub nie. W kontekście takiego modelu procesów projekty są tam, gdzie pojawiają się zmiany, tworzenie nowej wartości, czyli w obrębie procesów generujących przychód, wspierających i sterujących, tj. wszędzie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200