Unia przerwie impas w sprawie e-podpisu
- Przemyslaw Gamdzyk,
- 19.06.2012
Nowe rozporządzenie znosiłoby krajowe regulacje, włącznie z polską ustawą o e-podpisie i regulacjami dotyczącymi jego stosowania w innych aktach prawnych.
Komisja Europejska zaproponowała rozwiązanie, które może zmienić regulacje dotyczące podpisu elektronicznego w Europie. Zamiast dyrektywy regulującej kwestie e-podpisu (z 1999 r.), na której bazie powstała polska Ustawa o podpisie elektronicznym, Parlament Europejski miałby zatwierdzić rozporządzenie, które ujednolici techniczne aspekty stosowania e-podpisu i towarzyszących mu usług w ramach całego wspólnotowego rynku. Rozporządzanie w fazie projektu będzie przedmiotem konsultacji. Dokument mógłby obowiązywać najwcześniej na początku 2014 r.
Ten zgłoszony przez europejską komisarz ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes tego samego dnia przedstawił w Polsce Gerard Galler z Dyrekcji Generalnej ds. Społeczeństwa Informacyjnego i Mediów przy Komisji Europejskiej. Galler był gościem Europejskiego Forum Podpisu Elektronicznego w Międzyzdrojach.
{{s:183060}Trudny start
Komisję skłoniła porażka poprzedniej koncepcji otwartej dyrektywy wypełnianej konkretem krajowej legislacji. Powstały niespójne rozwiązania, podpis elektroniczny znalazł jedynie wyspowe zastosowania, o wspólnym unijnym e-rynku nie było mowy. Nie wiadomo nadal, jak zmienić błędy dotychczasowego podejścia, gdzie skupiano się na legislacji i dopracowaniu niezmiernie złożonego modelu technicznego, gubiąc z oczu końcowego użytkownika. Ten zaś obawia się go stosować. Motorem powinien być biznes i sektor publiczny.
Zdaniem osób zaangażowanych w sprawy podpisu cyfrowego, obecne poszukiwanie oszczędności przez sektor publiczny w Europie może być impulsem rozwojowym dla e-podpisu i e-usług. Andras Attila Barsi z firmy Microsec, która ma ponad trzy czwarte rynku infrastruktury klucza cyfrowego na Węgrzech, twierdzi, że zwrot z inwestycji w te rozwiązania w przypadku jego klientów przekracza nawet 1000%!
{{s:183061}Podzielony świat
Coraz ważniejszy problem stwarza odrębność systemów certyfikatów, stanowiących podstawę funkcjonowania podpisów elektronicznych. Problem dotyczy nawet kluczowych środowisk IT, opartych na popularnych programach do zarządzania dokumentami firm Adobe i Microsoft, a nawet rozwiązań Google. Te same problemy występują w e-administracji. Wszystko wskazuje, że Komisja Europejska będzie starała się wpłynąć na duże koncerny IT, żeby wypracować rozwiązanie, jednak trudno dzisiaj przesądzać o skuteczności takich działań.
Europejskie Forum Podpisu Elektronicznego od kilkunastu lat organizuje szczecińskie Unizeto. Gromadzi ono stu kilkadziesięciu najlepszych w Europie ekspertów od podpisu elektronicznego z różnych firm i instytucji. Większość uczestników konferencji stanowią goście z zagranicy i jest to chyba jedyna konferencja IT w Polsce, która przyciąga zainteresowanych z Rosji, Białorusi, Kazachstanu i innych krajów na wschodzie.