Nie tylko CRM
- Piotr Waszczuk,
- 20.03.2012
Oprogramowanie Salesforce przestało być kojarzone z rozwiązaniami wspierającymi zarządzanie relacjami z klientem. Wciąż rozwijane są nowe funkcje analityczne.
Skupiona pierwotnie wokół funkcji CRM, ale systematycznie uzupełniana i rozwijana oferta amerykańskiego koncernu obejmuje także rozwiązania z marketingu, obsługi klienta, analizy sieci społecznościowych. W modelu usługowym firma oferuje dostęp do środowiska bazodanowego, rozwiązań wspierających zarządzanie usługami IT i pracę zespołową, narzędzi wspierających zarządzanie wizerunkiem, wrażeniami klientów oraz umożliwiających tworzenie interaktywnych witryn. W segmencie rozwiązań klasy ERP możliwości oprogramowania Salesforce uzupełniają aplikacje bazujące na systemach firmy Infor Global Solutions.
Zmienia się interfejs systemu. Wykorzystanie języka HTML5 ma umożliwić dostęp do pełnej funkcjonalności narzędzi firmy Salesforce z poziomu wszystkich urządzeń przenośnych.
Zobacz również:
- Salesforce zainwestuje 500 milionów dolarów w generatywną AI
- Salesforce otrzyma nowe algorytmy napędzane AI
Usługowa alternatywa
Rozwiązania firmy Salesforce stają się popularne na Zachodzie. Są wykorzystywane w międzynarodowych organizacjach, gdzie docenia się korzyści z wykorzystania jednolitego rozwiązania niezależnie od miejsca pracy.
Dopasowaliśmy środowisko Salesforce do naszych specyficznych potrzeb. Dodatkowo wykorzystujemy platformę Force.com, na bazie której wdrożyliśmy kilka aplikacji wspierających wybrane procesy biznesowe GTS CE.
Piotr Kiszkiel, dyrektor ds. IT w firmie GTS Poland
Ze względu na skalę wdrożenia cały projekt został podzielony na szereg etapów. W ich realizację zaangażowano m.in. firmy AMG.net i Outbox. Najpierw uruchomiono typowe funkcje CRM, które wsparły międzynarodowy dział sprzedaży GTS CE. Następnie rozpoczęto działania, mające na celu zunifikowanie infrastruktury aplikacyjnej pięciu spółek GTS CE. Dotychczas zakończono wdrożenie w słowackiej i węgierskiej spółce. Projekt realizowany w polskiej spółce znajduje się w fazie końcowej. Oprogramowanie Salesforce ma wspierać także czeski i rumuński oddział GTS CE. "Zależało nam na unifikacji procesów biznesowych, a w konsekwencji ustandaryzowaniu działania biznesu w pięciu krajach" - zapewnia Piotr Kiszkiel.
Mówić w języku Salesforce
W miarę wzrostu popularności oprogramowania Salesforce rośnie popyt na kompetencje niezbędne do skutecznego wdrażania i utrzymania aplikacji opartych na rozwiązaniach amerykańskiego koncernu. Wykorzystują zbliżony do Javy język programowania APEX. Wśród polskich programistów kompetencje te są mało popularne. "Obserwujemy rosnące zainteresowanie specjalistami z zakresu platformy Salesforce.com. Biorąc pod uwagę światowe trendy, ujednolicanie systemów w ramach globalnej struktury oraz popularność platformy w innych krajach, możemy przewidywać znaczny wzrost popytu na tego typu umiejętności w najbliższej przyszłości" - podkreśla Barbara Obłój, konsultant specjalizacji IT & Telecoms w firmie Hays Poland.
Mała popularność języka APEX wpływa na podniesienie ryzyka powodzenia projektów opartych na środowisku Salesforce. Eksperci uspokajają, że to język dobrze udokumentowany i zbliżony do Java. Istotna jest znajomość potencjału oprogramowania biznesowego Salesforce. "Oprogramowanie Salesforce.com jest dojrzałym systemem CRM. Warto mieć ludzi dobrze zorientowanych w możliwościach tej platformy. W ten sposób unikniemy rozwoju funkcjonalności, które są już oferowane w ramach rozwiązań Salesforce" - mówi Piotr Kiszkiel.
Ograniczenia to m.in. narzucone odgórnie limity na liczbę zapytań do bazy danych czy liczbę obiektów istniejących w systemie. Wdrożenie rozwiązań wymaga uwzględnienia limitów na etapie projektowania. Istotne różnice pojawiają się też w ujęciu księgowym projektów. "Nieco inna jest struktura kosztów. Nie chodzi o kwoty, ponieważ po doliczeniu kosztów sprzętu i licencji bazodanowych wychodzą wartości podobne do kosztów wdrożenia tradycyjnych rozwiązań. To kwestia wyboru między inwestycjami a kosztami zmiennymi. W przypadku platformy Salesforce nie mamy środka trwałego, który można amortyzować" - mówi Piotr Kiszkiel.
Rozwiązania Salesforce uważane są za drogie, ale firma stosuje elastyczne zasady naliczania opłat. Wiele zależy od skali wdrożenia i specyfiki działalności. Salesforce chciałby mocniej zaistnieć na rynku europejskim, a zdobycie referencji mogłoby w tym pomóc.