GTECH nie gra na chybuł trafił

Mało osób, widząc kolekturę popularnej gry losowej, zdaje sobie sprawę, jak skomplikowane systemy służą do sprawnej obsługi takiego przedsięwzięcia.

Większość użytkowników nigdy nie zobaczy całej infrastruktury, która służy do obsługi gier losowych, gdyż jedynym widocznym elementem jest lottomat - niewielki terminal służący do zawierania zakładów lub automat loterii wideo wywodzący się z automatów losowych zwanych popularnie jednorękimi bandytami. Obecnie żadne takie urządzenie nie działa samodzielnie, jest połączone siecią transmisji danych i zarządzane, przy czym wszystkie informacje na temat zakładów są centralnie przetwarzane, by uniknąć oszustwa.

Najpopularniejszym w Polsce urządzeniem gier losowych jest terminal zakładów losowych Totalizatora Sportowego, obecny w ponad 12 tys. punktów sprzedaży na terenie całego kraju. Gracze korzystają z lottomatów na dwa sposoby: przygotowują własny schemat zakładów, zakreślając odpowiednie pola formularza, albo wybierają opcję chybił trafił (tzw. quick pick), w której komputer losuje cyfry będące późniejszym zakładem.

W przeszłości wykorzystywano terminale z mechaniczną klawiaturą, obecnie pracują lottomaty z dotykowym ekranem, dlatego że można je łatwo przekonfigurować, bez konieczności wymiany jakichkolwiek elementów.

"Oprogramowanie stosowane w terminalach zostało napisane w Polsce i stało się ogólnoświatowym standardem całej korporacji. GTECH obsługuje za jego pomocą gry losowe z różnych krajów. Ciekawostką są modyfikacje związane ze zmianami kulturowymi - na przykład równoległe prowadzenie transakcji w izraelskiej loterii czy wprowadzenie usług płatniczych na Litwie - to wszystko wymagało opracowania oprogramowania pod kątem danego rynku" - mówi Jarek Dąbrowski, dyrektor ds. technologii na Europę Wschodnią i Bliski Wschód w firmie GTECH.

Jak połączyć terminale

Sieć terminali musi działać online, by centralnie zarejestrować każdy zakład. Początkowo korzystano z łączy radiowych. W tym celu w każdej kolekturze zainstalowano modem radiowy pracujący w zakresie ok. 470 MHz. Terminale za pomocą radiołączy komunikowały się ze stacją radiową (master station), która przekazywała strumień danych do centrali po łączach satelitarnych. Ta część toru została już zmodernizowana. "Obecnie korzystamy z łączy GSM/3G obsługiwanych przez Polkomtel, będąc największym pojedynczym klientem tego operatora. W innych krajach, takich jak Republika Czeska, stacje radiowe oraz łącza satelitarne nawet do dziś są o wiele korzystniejsze cenowo od transmisji GSM" - przyznaje Jarek Dąbrowski.

Liczy się czas

Podstawowym problemem, z którym musieli zmierzyć się inżynierowie firmy GTECH, było zapewnienie gwarantowanego czasu realizacji transakcji, nieprzekraczającego 3 sekund. W tym czasie lottomat musi przeczytać formularz za pomocą skanera, przesłać informację przez łącza radiowe do centrali, która otworzy i zaksięguje transakcję, a następnie potwierdzi ją przez to samo łącze w drugą stronę. Po wydrukowaniu potwierdzenia zakładu dla grającego transakcję uznaje się za zakończoną, a zakład za zawarty. Oznacza to, że wszelkie operacje bazodanowe wykonywane w centrali firmy muszą być przeprowadzane naprawdę szybko.

Strumyki tworzą powódź

Chociaż pojedyncza transakcja zawiera niewielką liczbę danych (cyfry zakładu, informacje o terminalu, czas i inne informacje), systemy bazodanowe przeżywają prawdziwe oblężenie w szczycie aktywności, ponieważ muszą obsłużyć zakłady spływające ze wszystkich terminali. Zakłady gier losowych charakteryzują się bardzo wysoką nierównomiernością dobową i tygodniową, ale muszą być obsłużone z tak samo ostrymi wymaganiami odnośnie jakości obsługi, zatem infrastruktura musi być wyskalowana do obsługi szczytu obciążenia. Dotyczy to nie tylko baz danych i serwerów w centrach przetwarzania danych, ale także łączy WAN, a nawet działu obsługi technicznej.

Standardowa baza nie da rady

Baza danych obsługująca gry losowe gromadzi informacje o wszystkich zakładach z obsługiwanej sieci, dlatego też musi przechowywać wiele informacji dostarczanych drobnymi porcjami. Jest to baza transakcyjna, która pracuje przy szczególnym obciążeniu - większość danych w czasie przed zakładem jest do niej dopisywana, wykonywane są raporty, na przykład na rzecz Totalizatora Sportowego, po losowaniu wybierane są zakłady, które wygrały w danej turze. Informacje o zakładach, które nie wygrały, nie są już potrzebne, więc po losowaniu można je archiwizować lub usunąć. Ponieważ baza pracuje przy dużym obciążeniu, niezbędny był specjalnie przygotowany motor, który umożliwiłby obsłużenie strumienia milionów transakcji w bardzo krótkim czasie przy minimalnym obciążeniu wejścia/wyjścia. Obecnie stosowana technologia zawiera płaskie tabele w postaci sekwencyjnie dopisywanych plików. Dzięki takim rozwiązaniom baza jest wysoko skalowalna (szczyt możliwości rozbudowy sześciokrotnie przekracza najwyższe zanotowane dotąd obciążenie) przy niewielkim obciążeniu I/O w stosunku do typowej bazy relacyjnej. Serwery nie muszą zatem korzystać z ultraszybkich rozwiązań storage, takich jak bufory pamięci SSD.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200