Nie tylko GPS - nowe systemy, więcej usług

Powszechny kryzys, mający wpływ na tempo wdrażania nowych inwestycji, nie spowalnia rozwoju usług związanych z nawigacją satelitarną. Niektóre segmenty globalnego rynku już teraz trudno sobie wyobrazić bez satelitarnego wsparcia. Amerykańskiemu systemowi GPS przybywa konkurentów. Własne propozycje przedstawiają: Rosja, Unia Europejska i Chiny.

Nie tylko GPS - nowe systemy, więcej usług

Początki systemu GPS (Global Positioning System) sięgają lat 70. ubiegłego stulecia i przez wiele lat to właśnie amerykański system lokalizacji satelitarnej był jedynym tego typu rozwiązaniem działającym na świecie. Obecnie część kosmiczna systemu składa się z 30 satelitów (w tym kilku rezerwowych), krążących na orbicie okołoziemskiej na wysokości 20 183 km. Gdy w 2000 r. wyłączono celowe zakłócanie sygnału SA (Selective Availability) dla zastosowań cywilnych, popularność GPS znacznie wzrosła, a na rynku masowo zaczęły pojawiać się wyspecjalizowane odbiorniki.

Tłoczno na orbitach

GPS stał się synonimem systemu globalnej nawigacji, choć niemal od chwili powstania miał konkurencję. GLONASS (GLObalnaja NAwigacionnaja Sputnikowaja Sistiema) to myśl techniczna inżynierów z byłego Związku Radzieckiego. Budowa tego systemu trwała dość długo - zdolność operacyjną uzyskano dopiero pod koniec 1995 r. Wskutek problemów technicznych oraz niedofinansowania projektu ze strony władz rosyjskich, nie zdołano utrzymać jego pełnej funkcjonalności.

Dopiero 8 grudnia 2011 r. Federalna Agencja Kosmiczna Rosji poinformowała, że GLONASS oferuje globalną operacyjność (24 satelity na wysokości 19 100 km). Dzięki modernizacji satelitów (GLONASS-K, trzecia wersja systemu) i wsparciu ze strony producentów smartfonów (Apple, Nokia, Samsung), rosyjski system globalnej nawigacji ma szansę współistnieć z amerykańskim GPS-em, zwiększając niezawodność geolokalizacji. Według zapewnień przedstawicieli Federalnej Agencji Kosmicznej, dokładność systemu GLONASS może sięgać 2,8 m (GPS to od 2 do 8 m).

Nie tylko GPS - nowe systemy, więcej usług

Rosyjski system GLONASS obsługuje już Apple iPhone 4S i kilka smartfonów LG i Samsunga. W tym roku maja się pojawić modele Nokii z wbudowanym chipem GLONASS/ GPS. Użycie dwóch systemów nawigacji zwiększa dokładność i wierność pozycjonowania.

W zaawansowanej fazie znajduje się również projekt Europejskiej Agencji Kosmicznej o nazwie Galileo. 21 października 2011 r. rakieta Sojuz wyniosła na orbitę okołoziemską (23 616 km) dwie pierwsze operacyjne satelity europejskiego systemu nawigacji. Docelowo ma być ich 30 (27 operacyjnych i 3 zapasowe). W odróżnieniu od amerykańskiego GPS, Galileo został pomyślany jako rozwiązanie w pełni cywilne, mające zwiększyć komfort i bezpieczeństwo podróżowania Europejczyków, wzmocnić system ratowniczy itp.

Europejski system nawigacji ma oferować dokładność poniżej 1 m (przy wykupieniu dostępu do serwisu komercyjnego), a globalną zdolność operacyjną ma uzyskać w ciągu 3-5 lat. Dokładna data nie jest znana ze względu na trudność z finansowaniem przedsięwzięcia. Z powodów ekonomicznych realizację projektu odkładano już kilkakrotnie. Szacunkowy koszt doprowadzenia Galileo do pełnej operacyjności to 1 mld euro rocznie przez najbliższe 20 lat. Powołując się na niezależne badania, przedstawiciele Komisji Europejskiej szacują jednak, że w tym samym czasie korzyści z użytkowania systemu, zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym, sięgną 90 mld euro.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200