100G w szkielecie sieci, centrum danych i chmurze
- Adam Urbanek,
- 19.12.2011, godz. 09:00
Zwiększanie szybkości sieci szkieletowych LAN/MAN z 10 do 100 Gb/s staje się koniecznością wobec stałego wzrostu zasobów danych, deficytu pasma transmisyjnego w centrach danych, popularyzacji internetowych usług multimedialnych oraz wdrażania rozwiązań chmurowych.
Jak szacuje firma EMC, informacje zgromadzone na różnorodnych nośnikach cyfrowych (pamięci DRAM, pamięci USB, płyty CD, telefony komórkowe czy aparaty fotograficzne, a także komputery, serwery czy biblioteki bądź centra danych) zajmują ponad 1,2 zetabajta (ZB). Według tego źródła, globalna wielkość zgromadzonych do 2020 r. informacji ma wynieść 35 ZB (35x10^21 bajtów). Te astronomiczne ilości danych znajdują się w nieustannym ruchu, głównie za sprawą wdrażania szerokopasmowego internetu, możliwości mobilnego dostępu do informacji multimedialnej oraz intensywnego przetwarzania w coraz bardziej rozbudowanych centrach danych.
Polecamy: Ewolucja Ethernetu
Zobacz również:
Aplikacje internetowe mocno obciążają sieci LAN oraz połączoną z nimi infrastrukturę metropolitalną. Deficyt pasma transmisyjnego daje się zauważyć szczególnie w centrach danych, gdzie dostęp do plików z gigantycznych baz danych staje się ich piętą achillesową. Powszechnie stosowane dotąd w sieciach szkieletowych przepływności 10 Gb/s (10G) okazują się niewystarczające i wymagają stałego rozszerzania pasma dla coraz bardziej popularnych aplikacji internetowych oraz ethernetowych. W sieciach szkieletowych konieczne staje się pasmo o możliwościach większych niż pojedynczy kanał 10G - dopiero od niedawna instalowany w tych środowiskach z użyciem rozwiązań miedzianych bądź optycznych.