GUS odpowiada w sprawie luki w systemie do samospisu

Można włamać się do ankiety osób prowadzących działalność gospodarczą - potwierdza Główny Urząd Statystyczny. Ale umożliwia to tylko wgląd w dane tj. imię, nazwisko i adres zamieszkania, które w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą i tak są powszechnie dostępne.

Pierwszy Powszechny Spis Ludności, w czasie którego można spisać się przez Internet trwa od piątku i cieszy się dużą popularnością. Jak podaje GUS do piątkowego popołudnia ze spisu powszechnego przez Internet skorzystało ponad 100 tys. osób. Szybko znaleźli się więc szukający luki w systemie. I znaleźli. W poniedziałek w Sieci pojawił się poradnik opisujący jak "włamać" się do ankiety osób prowadzących działalność gospodarczą.

Centralne Biuro Spisowe GUS przyznaje, że dane uwierzytelniające dla osób prowadzących działalność gospodarczą rzeczywiście można zdobyć z ogólnodostępnych baz EDG czy KRS i wykorzystać je do wypełnienia za kogoś formularza. Jednak jest to niezgodne z prawem i nie przynosi żadnych korzyści. "Osoba podszywająca się poprzez dostęp do formularza ma wgląd jedynie do danych dostępnych w rejestrach administracyjnych - takich jak imię, nazwisko, adres zamieszkania. Dane te dla osób prowadzących działalność gospodarczą i tak są powszechnie dostępne" - czytamy w komunikacje GUS.

Zobacz również:

  • Policja z nową usługą - trwają testy e-Notatnika
  • Biały Dom chce wzmocnić kontrolę nad sztuczną inteligencją

GUS zaznacza też, że w przypadku gdy respondent spisze się przez Internet (uzupełni ankietę), nie ma już możliwości aby osoba trzecia znająca jego PESEL i NIP miała dostęp do danych wypełnionych przez respondenta, gdyż musiałaby znać również hasło, które respondent ustanowił w formularzu identyfikacyjnym. Natomiast jeśli osoba trzecia dostanie się do formularza osoby prowadzącej działalność gospodarczą, korzystając z danych z KRS lub EDG i wypełni za tą osobę ankietę podając nieprawdę - dane zanim zostaną przetworzone w statystyce - zostaną poddane kontroli w oparciu o dane z rejestrów administracyjnych i gdy pojawią się znaczące rozbieżności ankieter statystyczny może zadzwonić do respondenta i sprawdzić wiarygodność źródła.

"Tym samym osoba, o której ktoś podszywający się za nią, podał fałszywe dane, nie zostanie pociągnięta do odpowiedzialności karnej" - informuje GUS. Nie ma natomiast możliwości dostania się przez osobę trzecią do formularza i danych osób fizycznych, ponieważ dane uwierzytelniające (PESEL, NIP) dla osób fizycznych nie prowadzących działalności

gospodarczej są danymi bezpiecznymi, dostępnymi jedynie w rejestrach administracyjnych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200