Dla przykładu można od razu podać naturalne nośniki reprezentujące swym stanem wartości nieco odbiegające od niewzruszonego stanu całkowitego liczb niejako naturalnych. A więc, są to: półgłówek, półkula, półpiętro, półwysep, półksiężyc, półinteligent - można powiedzieć, że to jak najbardziej reprezentatywna próbka jak najbardziej materialnych i namacalnych przedstawicieli natury. Niewątpliwie zastanowić by się należało, czy taki kanon klasyki naturalnej, jakim jest zakorzeniona w naszej kulturze i świadomości przekazywanej z mlekiem matki z pokolenia na pokolenie jednostkę "półlitra" też można zaliczyć w poczet wzmiankowanych reprezentantów wartości rzeczywistych występujących w naturze czy też nie. Wątpliwość tę niejako wspierają znane ogólnie powiedzenia, że "pół litra na dwóch to nic", czyli, mówiąc informatycznie, null.

Oprócz twardych fizycznych reprezentantów nienaturalności liczbowej przytoczyć można przypisania mniej materialne a bardziej wirtualne jak: półprawda, półśrodek, półnuta, półmrok, półfinał. W sferze domysłów pozostanie kwestia czego połówkami są: półka oraz półtora.

Można powiedzieć, że wszystko, a zwłaszcza medal, ma dwie strony. Tak samo wszystko ma dwie połówki, z których, okazuje się, nie zawsze obie są dla wszystkich jednakowe. Mnóstwo ludzi jest w stanie wskazać, która połowa jest większa od drugiej, wyświetlając tym samym półprawdę o świecie realnym.

W światku informatycznym także zdarzają się różne półśrodki i półprawdy. Na przykład taki automatyczny tłumacz w przeglądarce internetowej przekłada zdanie "Thirteen causes of enterprise data quality problems" na "trzynaście powoduje problemy z jakością danych przedsiębiorstwa". Może to i prawda dla tego kto zabobonny i wierzy w feralność naturalnej (sic!) trzynastki. O zgrozo, a jeśli wierzy ślepo w nieomylność komputerów? Co prawda nieomylność ta została już dawno temu podważona, gdyż wiedza ludowa mówi, że komputery zawsze mylą się przy dodawaniu (patrz: film "Miś", reż. S. Bareja), niemniej znajdą się zawsze tacy, którzy filmu nie widzieli, albo widzieli i nie zrozumieli lub zapomnieli, co kiedyś widzieli. Ponadto wiara w najnowszą technologię jest na tyle silna, że wielu przyjmie bardziej jako prawdę to, co przedstawi system komputerowy niż to, co powie specjalista lub co podpowiada własny umysł.