Technologia dla demokracji

Otwarte technologie, otwarte standardy i otwarte granice to główne kwestie poruszane podczas rozpoczęcia tegorocznych targów CeBIT 2011.

150 mld USD

ma - wg Gartnera - być wart rynek usług cloud computing w roku 2014. Dziś jest to nieco ponad 68 mld USD.

Pierwszego dnia tegorocznych targów w Hanowerze wątki technologiczne przeplatały się z kwestiami politycznymi. Podczas otwarcia CeBIT 2011 padło wiele odważnych słów na temat wpływu nowoczesnych technologii na wszystkie sfery życia. Nie zabrakło też odniesień do roli, jaką serwisy, takie jak Facebook i Twitter, odegrały m.in. w zakresie koordynacji antyrządowych protestów społecznych w krajach północnej Afryki i środkowego Wschodu. "Bez Twittera, bez możliwości swobodnej komunikacji i koordynacji działań, wreszcie bez nieustannie powtarzanych deklaracji o pokojowych zamiarach ze strony organizatorów, protesty w Egipcie nie przebiegałyby tak spokojnie" - uważa August-Wilhelm Scheer, założyciel i prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Technologii Informacyjnych, Telekomunikacji i Nowych Mediów (BITKOM).

Technologia dla demokracji
Podczas otwarcia targów w Hanowerze nie brakowało też doniosłych słów o przemyśle IT. Według Sama Palmisano, dyrektora generalnego IBM, nadrzędnym zadaniem przemysłu informatycznego powinno być stworzenie otwartych standardów wykraczających poza typowe rozwiązania IT. "Przemysł informatyczny powinien przewodzić w tworzeniu mechanizmów ułatwiających współpracę i wymianę informacji w różnych obszarach gospodarki - począwszy od transportu, przez energetykę, służbę zdrowia, przemysł i handel, aż po usługi publiczne" - twierdzi. Jego zdaniem, najwięksi dostawcy rozwiązań IT powinni również w większym stopniu brać pod uwagę publiczne, gospodarcze i społeczne skutki podejmowanych działań rynkowych.

Zdaniem Sama Palmisano, rewolucję w branży IT przynieść ma dalsza popularyzacja modelu cloud computing. Wtórują mu organizatorzy targów CeBIT, których zdaniem żaden inny trend technologiczny nie spotkał się w ostatnich latach z tak dużym zainteresowaniem branży IT. Model cloud computing został uznany wręcz za najważniejszy czynnik wpływający na rozwój światowych rynków IT. To także główne hasło tegorocznych targów w Hanowerze.

Zdaniem analityków Gartnera, rynek usług świadczonych w chmurze obliczeniowej ma rozwijać się w tempie rzędu 16% rocznie. Eksperci prognozują, że w 2014 r. wartość tego rynku wyniesie 150 mld USD! Dziś jest to nieco ponad 68 mld USD. "Podczas gdy popularyzacja usług przetwarzania w chmurze nabiera tempa, analitycy widzą w nim początek kolejnej rewolucji w całym sektorze IT" - uważa Ernst Raue, członek zarządu Deutsche Messe organizującej targi CeBIT.

Nie obyło się również bez protestów towarzyszących przemówieniu premiera Turcji, oficjalnego partnera tegorocznych targów. Zgromadzeni w pobliżu przedstawiciele mniejszości kurdyjskiej nawoływali m.in. do utworzenia niepodległego państwa Kurdystan. Premier Turcji mówił natomiast m.in. o podejmowanych przez jego rząd inicjatywach, mających na celu pobudzenie tureckiej gospodarki w sektorze IT. Turcja chce m.in. 4-krotnie (do 20%) zwiększyć eksport usług i rozwiązań teleinformatycznych. Obecnie przychody z tego tytułu stanowią ok. 5% tureckiego eksportu. Turcja zwiększa również nakłady na prace naukowe, informatyzuje szkoły i inwestuje w rozwój szerokopasmowej infrastruktury dostępu do Internetu.

Silniejszą niż do tej pory reprezentacją pochwalić może się również Polska, która stara się o uzyskanie statusu partnera targów CeBIT 2012. Poza niemal 40 polskimi firmami, w charakterze wystawcy i promotora Polski jako godnego zaufania dostawcy rozwiązań IT, wystąpiło również Ministerstwo Gospodarki.

Tematyka tegorocznych targów obejmowała kwestie związane m.in. z budową inteligentnych sieci, rozszerzoną rzeczywistością i rozwiązaniami mobilnymi.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200