E-administracja w Europie - jest lepiej, ma być jeszcze lepiej

Z kolejnego, 9 już raportu przygotowanego przez Capgemini na zlecenie Komisji Europejskiej, dotyczącego funkcjonowania e-administracji w państwach europejskich, płynie wniosek: wzrost jest obiecujący, ale pozostało jeszcze wiele do zrobienia.

Analiza przeprowadzona przez Capgemini wskazuje, że w Europie dostępność usług świadczonych przez administrację obywatelom i przedsiębiorstwom przez Internet jest coraz większa. Dostępność 20 podstawowych usług tj. jak rozliczanie podatku online, otrzymywanie zezwoleń czy rejestrowanie się w szkołach przez Internet osiągnęła w 2010 roku 82 proc. W porównaniu do roku poprzedniego oznacza to wzrost o 13 proc.

W rankingu tym na czele znalazły się Włochy, Malta, Irlandia, Portugalia i Szwecja. W tych krajach wszystkie 20 badane usługi są w pełni dostępne online. Capgemini podkreśliło w raporcie, że największe postępy w tym obszarze (ponad 25 proc. wzrost) przez ostatni roku poczyniły Szwajcaria, Włochy, Bułgaria, Litwa i Chorwacja. Polska niestety poniżej średniej europejskiej z wynikiem nieco poniżej 80 proc.

Zobacz również:

  • Komisja Europejska bierze pod lupę trzech amerykańskich gigantów rynku IT
  • Stan cyberbezpieczeństwa w Polsce w 2023 roku

Natomiast wskaźnik wyrafinowania usług osiągnął w 2010 roku 90% wzrastając o 7% w stosunku do 2009 roku. Na czele rankingu znalazły się Irlandia, Austria, Malta i Portugalia, a zaraz za nimi uplasowały się Niemcy, Szwecja i Włochy.

Z raportu wynika, że swoje wskaźniki bardzo poprawiły przez ostatni rok Szwajcaria, Bułgaria, Włochy, Chorwacja i Łotwa. Jednak patrząc globalnie większość usług jest wciąż dostarczana osobno, więc użytkownicy muszą odwiedzać różne serwisy, aby wprowadzić różne aspekty ich zawodowego lub prywatnego życia. W przyszłości, usługi z różnych agencji rządowych muszą być powiązane z wydarzeniami życiowymi obywateli lub przedsiębiorstw - oraz być dostarczone tak, aby użytkownik był w centrum ich zainteresowania.

W raporcie dużą część poświęcono idei e-Prokurmentu, czyli procesowi elektronicznego składania zamówień i robienia zakupów np. w postaci e-aukcji. Unia Europejska zakłada natomiast, że e-Prokurment pozwala nie tylko obniżyć koszty działania administracji publicznej, ale też zwiększyć przejrzystość oraz spójność w procesie wyboru dostawcy oraz zwiększyć zakres konkurencyjności w regionie i pomiędzy dostawcami. Przystosowanie e-Prokurmentu przez europejską administrację wzrosło wprawdzie z 56% do 71% pomiędzy 2009 a 2010 rokiem, jednak jest to nadal poniżej zakładanego celu całkowitej digitalizacji procesu zakupów. Również w tym rankingu na prowadzenie wyszła Irlandia, Estonia, Litwa, Malta i Słowenia oraz Cypr, Czechy i Szwecja.

"Podwaliny zostały już położone: ciągły wzrost w dostępności i wyrafinowaniu usług jest obiecujący. Należy się skupić na zapewnieniu, że to doświadczenie będzie wykorzystywane na regionalnym jak i miejskim poziomie. Musimy również wypełnić lukę pomiędzy dostępnością a rzeczywistym wykorzystaniem, aby przedstawić wartość inwestycji ICT oraz łączyć usługi tak, aby były one istotne dla użytkowników. Dodatkowo, administracja publiczna w całej Unii Europejskiej musi wykorzystać nowe technologie oraz wielosektorowe modele dostawy, aby dokonać kwantowych zmian, które są wykonalne oraz bardzo potrzebne" - powiedział Graham Colclough, wiceprezydent, globalnego sektora publicznego, Capgemini.

Poniżej krótki film przygotowany przez Capgemini na temat opisywanego raportu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200