Jednym z czynników rozwoju tego rynku jest walka z piractwem. Świadoma kontrola nad software'm pozwala uniknąć pracodawcom przykrości spowodowanych niezamierzonymi lub nieodpowiedzialnymi działaniami podwładnych. Tym bardziej, że zgodnie z polskimi przepisami za nielegalne oprogramowanie w firmie odpowiada jej właściciel lub zarząd - nawet, jeśli instalacji dokonał bez ich wiedzy jeden z podwładnych.

Zdaniem ekspertów coraz częściej możemy też zaobserwować powiązanie usług audytu legalności oprogramowania z audytami bezpieczeństwa oraz wdrażaniem dobrych praktyk w ramach standardu ISO. "Klienci coraz częściej decydują się na aplikacje, które pomagają im w utrzymaniu właściwego stanu infrastruktury IT zgodnie z zaleceniami audytora. Dotyczy to między innymi kwestii legalności oprogramowania, jak też optymalnego zarządzania systemem informatycznym w firmie lub urzędzie" - mówi Grzegorz Filarowski, Prezes Zarządu LOG Systems.

Na razie najlepsze firmy audytowe w Polsce przeprowadzają rocznie około 80 audytów, co przekłada się na około 10 000 sprawdzonych komputerów. Specjaliści oceniają, że w 2011 r. te liczby będą rosły, a wartość polskiego rynku audytu oprogramowania wzrośnie w o około 16% w stosunku do roku 2010. Zdaniem Krzysztofa Janiszewskiego, specjalisty firmy Microsoft do spraw ochrony własności intelektualnej, wyraźnie widać zaangażowanie policji w zwalczanie kradzieży oprogramowania w firmach i zainteresowanie mediów działaniami stróżów prawa. Jego zdaniem częste akcje policji komentowane w mediach dowodzą wyraźnie, że piractwo komputerowe nie jest już w Polsce procederem bezkarnym.